Reklama
aplikuj.pl

Planowaliście sięgnąć po elektryczne motocykle Energica? Mamy dobre wieści

Elektryczne motocykle Energica

Takich ulepszeń życzymy każdej firmie motoryzacyjnej. Tym razem dowiedzieliśmy się, że włoska firma Energica stworzyła, we współpracy z firmą Marvel, nowy silnik EMCE i falownik. Ten dokładnie duet zasili wszystkie elektryczne motocykle Energica, znacząco je ulepszając.

Elektryczne motocykle Energica dostaną kopa i to w świetnym stylu

Przez pandemię i problemy z dostawami Energica musiała przyspieszyć produkcję nowego napędu o rok, co dla nas wcale nie jest wiadomością. Do tej pory elektryczne motocykle Energica chwaliły się mocą około 107 kW (145 KM) i osiąganiem maksymalnie 240 km/h, ale teraz modele Eva i Ego będą miały do zaoferowania szczytową moc do 126 kW (169 KM), a ciągłą do 110 kW (147 KM).

Czytaj też: Elektryczny motocykl Luna firmy Tarform już w wydaniu cafe racer

Czytaj też: Elektryczny motocykl Voge ER10 w Europie. Chiński, drogi, ale wyjątkowy

Moc to jednak nie wszystko i rzeczywiście ważne jest to, że elektryczne motocykle Energica Eva i Ego otrzymają ogromny moment obrotowy rzędu 215 Nm. Dodatkowo nowy silnik ze względu na nową, zoptymalizowaną geometrię wirnika oraz stojana razem z przeprojektowanym systemem chłodzenia, waży o 10 kilogramów mniej przy jednoczesnej poprawie swojej sprawności cieplnej.

Czytaj też: Dlaczego elektryczne motocykle Ducati ciągle nie powstają?

To sprawia, że elektryczne motocykle Energica rozpędzają się do 96,5 km/h w zaledwie 2,6 sekundy. Dodatkowo te zmiany odbiją się na zasięgu, bo zależnie od stylu jazdy, użytkownicy mogą spodziewać się o 5-10 procent większego zasięgu z akumulatorów o pojemności 13,5 i 21,5 kWh, co na papierze podnosi maksymalny zasięg miejski aż do 420 km.