Reklama
aplikuj.pl

Tak dziwnego roweru elektrycznego jeszcze nie widzieliście. Oto Pino Steps

Elektryczne rowery raz zachwycają nas minimalizmem, a innym razem wydajnością, ale model Pino Steps od niemieckiej firmy Hase Bikes przerósł nasze oczekiwania.

Napędzany silnikiem Shimano Steps E6100 o mocy 250 W i 504-Wh akumulatorem, elektryczny rower Pino Steps zachwyca przede wszystkim swoim ogromnym zakresem regulacji oraz możliwością usadowienia nie jednego, a dwóch rowerzystów. Jeden zasiada na tradycyjnym siodełku i pochyla się na kierownicę… przy której znalazło się drugie miejsce z dodatkowym zestawem pedałów.

Czytaj też: Nowe BMW M3 i M4 szaleją na Nurburgring. Zobacz zdjęcia i nagranie

Pino Steps śmiało można nazwać jednym z najbardziej uniwersalnych rodzinnych rowerów na rynku, który może zapewnić rozrywkę dla pary, rodzica z dzieckiem, czy po prostu okazać się funkcjonalny przez swoje trekkingowe zacięcie.

Pod kątem samego wykonania ten elektryczny rower może zachwycić zwłaszcza technicznym zaawansowaniem, bo pomimo możliwości regulacji, dodatkowy łańcuch jest odpowiednio napięty w każdym ustawieniu. Ten wędruje przez całą ramę, kończąc się na przedniej zębatce.

Czytaj też: Przez pandemię kierowcy zmienili nastawienie do rowerzystów

Chociaż Pino Steps występuje też w nieelektrycznej wersji (Pino Allround), jego wzbogacone tym napędem wydanie kosztuje aż 8561 euro. Dużo. Kwestię techniczne uzupełnia aluminiowa rama, 11-biegowa przerzutka tylna, hydrauliczne hamulce Tektro HD M750, zestaw typowego osprzętu (oświetlenie+błotniki)

Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News