Firma Wing Bikes wprowadziła na rynek Freedom X, najnowszy model elektrycznego roweru. Pojazd w najtańszym wariancie kosztuje 1248 dolarów, co w przeliczeniu daje ok. 4800 złotych.
Oprócz ciekawej konstrukcji (m.in. za sprawą bezpośredniego osadzenia świateł w ramie), rower oferuje również dodatkowe funkcje, takie jak zintegrowany czujnik momentu obrotowego, który zapewnia płynniejsze wspomaganie pedału. Poza tym warto zwrócić uwagę na wyświetlacz wbudowany bezpośrednio w trzonek kierownicy.
Czytaj też: Gocycle G3+, czyli limitowany składany rower elektryczny
Czytaj też: Nie taki zwyczajny elektryczny rower Radiant Carbon od Ellsworth Bikes
Czytaj też: Cienki i mięciutki kask rowerowy stwardnieje, kiedy zajdzie taka potrzeba
Freedom X od Wing Bikes jest w stanie osiągnąć prędkość dochodzącą do 32 kilometrów na godzinę, a cała konstrukcja jest stosunkowo lekka – waży bowiem 17,7 kg. Producent oferuje akumulatory w trzech różnych wariantach, które zapewniają różny zasięg. Jakie to warianty? 317 Wh, 375 Wh i 504 Wh o szacunkowym zasięgu 56, 72 i 96 kilometrów przy wspomaganiu pedałowania.
Wing Freedom X jest bardziej zaawansowany, ale Freedom 2 również wygląda ciekawie
Oprócz Wing Freedom X za 1248 dolarów, wspominana firma oferuje także model Freedom 2, który kosztuje mniej, bo 998 dolarów (ok. 3800 złotych). Zastosowano w nim podobną ramę, ale w takim wariancie brakuje czujnika momentu obrotowego i wbudowanego wyświetlacza.
Czytaj też: Elektryczny motorower Presidio od Monday Motorbikes
Czytaj też: Nie dziwi nas cena Reevo, bo to prawdziwy elektryczny rower przyszłości