Wulkan Yellowstone doprowadził do co najmniej trzech poważnych erupcji. Miały one miejsce 2,1 mln lat temu, 1,3 mln lat temu oraz 640 000 lat temu. Okresy dzielące te zjawiska mogą sugerować, iż kolejna powinna nastąpić obecnie.
Zespół badawczy z Arizona State University ustalił, że ostatnia z historycznych erupcji nastąpiła po tym, jak magma trafiła do zbiornika poniżej kaldery. Ślady znalezione w minerałach sugerowały, że proces wulkaniczny, który doprowadził do erupcji trwał zaledwie kilkadziesiąt lat a nie kilkaset.
Pomimo tych rewelacji na temat wulkanu Yellowstone, Michael Poland, twierdzi, że nie wygląda na to, by w najbliższym czasie na terenie amerykańskiego parku narodowego doszło do erupcji. Potwierdzają to dane zbierane przez czujniki oraz satelity. Urządzenia te nie natrafiły jeszcze na informacje sugerujące, jakoby w obrębie wulkanu zachodziły procesy mogące doprowadzić do wzrostu jego aktywności.
Czytaj też: Tajemnice aktywnych wulkanów zgłębiają drony