Jeśli reklama ma sprawić, żeby o danej marce zaczęły pisać media, to ostatnia reklama firmy On zdecydowanie należy do tych udanych. W celu promocji swojej najnowszej kolekcji ubrań postanowiła rozstawić wysoko w Alpach Szwajcarskich niewielki domek, do którego każdy może się udać.
Czytaj też: Ninja z Fortnite pisze książkę, dzięki której zostaniesz prawdziwym gejmerem
Schronienie znajduje się między górą Piz Lunghin a przełęczą Lunghin na wysokości 2485 m i dostać się do niego można wyłącznie pieszo. Buduje go głównie stal ocynkowana, choć wnętrze wykończono w znacznie bardziej naturalistyczny sposób, bo korzystając głównie z drewna. Nie mogło też zabraknąć wielkich tafli szkła, które umożliwiają cieszenie się widokiem jeszcze w łóżku.
Po wejściu do środka goście mają do dyspozycji niewielką część dzienną z miejscami do siedzenia i stołem. W pobliżu znajduje się piec opalany drewnem, a na tyłach mieszkania znajduje się łazienka z prysznicem, umywalką i toaletą. Niewielka sypialnia jest dostępna za sprawą drabiny i rozciąga się tuż nad sufitem.
Schron funkcjonuje poza siecią energetyczną, dzięki niewielkiemu systemowi paneli słonecznych na dachu, który wytwarza moc do oświetlenia wnętrza. System zbierania i filtrowania wody deszczowej zapewnia z kolei wodę, która nadaje się do picia. Nie zabrakło też zbiornika na nieczystości. Chata na górze została zaprojektowana z myślą o łatwym demontażu i zostanie usunięta z gór za rok, aby nie pozostawić żadnych śladów.
Czytaj też: Ruszyło planowanie najwyższego biura kontenerów wysyłkowych
Źródło: New Atlas