Orbita Fobosa jest dość niefortunna, ponieważ w pewnym momencie obiekt ten roztrzaska się o Czerwoną Planetę. Jednocześnie marsjański księżyc może dostarczyć kluczowych informacji nt. atmosfery Marsa w przeszłości.
Wynika to z faktu, że Fobos „przechwytuje” naładowane cząsteczki tlenu, węgla, azotu i argonu, które Mars emitował ze swojej atmosfery przez miliardy lat. Jeśli choć część tych jonów zachowała się na powierzchni naturalnego satelity, to możliwe będzie odtworzenie składu ówczesnej atmosfery.
Czytaj też: Trzy ziemskie misje dotrą na Marsa
Czytaj też: Księżyc Saturna, Tytan, posiada zbiornik. Poznaliśmy jego przypuszczalną głębokość
Czytaj też: Zdjęcie Marsa wykonane w czasie misji Tianwen-1 przywodzi na myśl Księżyc
Przeprowadzone w tej sprawie badanie zostało oparte na obserwacjach wykonanych w ramach misji MAVEN. Wykorzystywana przez nią sonda kosmiczna poruszą się także po orbicie Fobosa, przecinając ją aż 5-krotnie każdego dnia.
Fobos to większy z dwóch księżyców, jakie posiada Mars
Biorąc pod uwagę obecność jonów na orbicie Marsa, naukowcy oszacowali, że powinny one się znajdować na powierzchni Fobosa lub tuż pod nią. Pisząc „tuż pod” mamy na myśli głębokość rzędu kilkuset nanometrów. Oczywiście problemem pozostaje brak możliwości fizycznego zbadania próbek występujących w obrębie tego księżyca.
Czytaj też: Na Antarktydzie znaleziono nietypowy minerał. Taki sam odkryto na Marsie
Czytaj też: Skąd na Marsie dziwne linie widoczne na powierzchni?
Czytaj też: Nie uwierzycie, jak wykonano to zdjęcie Księżyca
Sama analiza wydaje się jednak kluczowa, jeśli chcemy zrozumieć, jak wyglądała marsjańska atmosfera. Dotychczas zebrane informacje sugerują bowiem, że Czerwona Planeta wyglądała w przeszłości zupełnie inaczej niż obecnie, ale utrata warstwy ochronnej doprowadziła do całkowitej zmiany tamtejszego klimatu.
