Według raportu serwisu Caradisiac Ford porzuci plany stworzenia rywala dla Forda Golfa R, czyli swojego Focusa RS i to przez coś, co jest udręką producentów samochodów od lat.
Powołując się na źródła w Fordzie, Caradisiac donosi (via Motor1), że producent samochodów wykluczył z planów produkcyjnych model Focus RS Mk4 ze względu na średni unijny docelowy poziom emisji wynoszący 95 gramów CO2/km, który wejdzie do życia w następnym roku. Przekłada się to na zużycie 4,1 litra benzyny lub 3,6 litra oleju napędowego na 100 km.
Chociaż pojawiły się pogłoski o wydaniu Focus RS z silnikiem elektrycznym na tyle i mocą ponad 400 koni mechanicznych, wydaje się, że Ford ostatecznie zdecydował się tego nie robić. Kilka miesięcy temu informowano o tym, jak tylko bardziej ekologiczny silnik może uratować RS, ale wychodzi na to, że tak się nie stanie. Powód? Zbyt drogi projekt.
Czytaj też: 591-konne Audi RS6 Avant kontra 450-konny Model 3 Performance
Jeśli jednak ciągle w głowie Wam Ford Focus, to nie można zapominać o modelu ST dostępnym w Europie w hachbacku i sedanie z manualną i automatyczną skrzynią biegów oraz z silnikiem albo benzynowym, albo wysokoprężnym.