Od ostatnich kilkunastu dni Ford Maverick powrócił w światło reflektorów tylko i wyłącznie przez plotki, a w nich, jak to zwykle w świecie samochodów bywa, jest sporo prawdy.
Plotki o kompaktowym pickupie Forda sięgają tak naprawdę co najmniej połowy 2018 roku. Od tego czasu wiele się zmieniło, a najświeższe plotki zaprzeczają doniesieniom z początku tego roku. Teraz przynajmniej wiemy, że prawdopodobnie ten samochód będzie dzierżył nazwę Maverick.
Jak jednak zostanie rozwiązana sprawa jego wyglądu? Na to pytanie postanowili odpowiedzieć graficy z serwisu Motor1, którzy wykorzystali nie tylko swoją wyobraźnię i dotychczasowe przecieki (m.in. krótsza o 11,8 cala długość względem pickupa Ranger), ale też domniemaną tylną klapę tego pickupa.
Czytaj też: Tesla jest bardzo blisko stworzenia tańszego Modelu Y
Najnowsze informacje sugerują, że Maverick nie będzie się dzielił wieloma cechami z Bronco Sport, a tak naprawdę z vanem Transit Connect. Mowa nawet o silniku – wolnossącej 2-litrowej jednostce o mocy 162 koni mechanicznych, choć kwestie napędu wspominają też coś o turbodoładowanym 1,5-litrowym trzycylindrowym silniku o mocy 180 KM.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News