Reklama
aplikuj.pl

Gameplay Dying Light 2! Sony porównuje tryby graficzne gry

dying light 2

Techland zaczął dzielić się kolejnymi materiałami wideo z Dying Light 2. Możemy zobaczyć rozgrywkę oraz to, jak tytuł wygląda przy różnych ustawieniach graficznych.

Dying Light 2 porównane przez Sony

Premiera Dying Light 2 odbędzie się 4 lutego 2022. Twórcy powoli dopinają ostatnie elementy gry i szykują się zapewne do wzmożonego okresu promowania tytułu. Pierwsze efekty już widać i jako gracz konsolowy jestem z nich bardzo zadowolony. Polscy deweloperzy mają często tak ogromne doświadczenie przy projektowaniu gier tylko na PC, że gracze konsolowi od razu zauważą, gdy coś jest nie tak z ich wersją gry.

Czytaj też: Zwiastun Horizon Forbidden West. Polski dubbing oraz Carrie-Anne Moss

Techland na szczęście nie należy do tych deweloperów i sprawy sobie nie pokpili. Firma zaoferuje posiadaczom PlayStation 5 aż trzy tryby graficzne. Najnowsze wideo od PlayStation porównuje właśnie ten aspekt produkcji. Możemy zobaczyć, jak tytuł wygląda w trybie:

  • wydajności (60 klatek na sekundę)
  • jakości (z włączonym ray-tracingiem)
  • rozdzielczości (4K)

Szkoda tylko, że nie otrzymujemy jeszcze bardziej szczegółowo opisanych elementów trybów graficznych, ale na oko wydaje się, że tryb płynności 60fps oferuje więcej niż rozdzielczość 1080p, W trybie jakości oprócz ray-tracingu zobaczyć można też dodatkowe rozmycia postaci. Przyznam, że gra nie wygląda jakoś fatalnie w 30 klatkach na sekundę i być może skuszę się na lepszą oprawę graficzną, kosztem płynności.

Gameplay Dying Light 2

Deweloperzy gry udostępnili produkcję pierwszych YouTuberom co zaowocowało nowymi nagraniami z rozgrywki. Patrzę na zabawę innych osób i w gruncie rzeczy nie ma się do czego się przyczepić. Dying Light 2 wygląda na produkcję z ogromnym budżetem i wysoką jakością wykonania.

Czytaj też: Niepokojący zwiastun LEGO Star Wars The Skywalker Saga

Przed premierą słyszeliśmy o problemach podczas tworzenia gry, ale zdaje się, że były to standardowe wyzwania z jakimi mierzyli się twórcy, ponieważ dziś nic nie wskazuje na to, aby tytuł miał zawieść. Oczywiście, niektóre rozwiązania mogą się wszystkim nie spodobać (dalej łapię się za głowę, widząc jak biedny jest zakres ruchu bohatera bez rozwoju postaci), ale sama jakość produkcyjna to coś, czego może brakować graczom od dłuższego czasu po kilku feralnych premierach innych gier.