Wygląda na to, że Gearbox zawarł znacznie więcej ukrytych wiadomości na okładce gry Borderlands 3, o czym bez żadnej kozery poinformował.
Czytaj też: Grywalni bohaterowie Borderlands 3 i patronat AMD
Na ten moment dowiedzieliśmy się tylko tego, że napisana alfabetem morsa wiadomość na okładce Borderlands 3 wskazuje na powrót Niszczyciela z „jedynki”, ale to zdecydowanie nie wszystko, co artyści ukryli w tej fenomenalnej grafice. Jednak od tego odkrycia słuch na temat kolejnych sekretów ucichł, więc studio postanowiło ułatwić wszystkim wirtualnym detektywom poszukiwania, udostępniając obraz w znacznie lepszej rozdzielczości (4417×5528). Dopiero w nim zorientowałem się, że róże przedstawiają twarze postaci!
Pomimo niesamowitych dochodzeń w Internecie, wiele z zadawanych przez Was, niesamowitą społeczność Borderlands, pytań pozostaje bez odpowiedzi. Kiedy dowiemy się więcej szczegółów o czterech nowych Łowcach Krypty? Kim dokładnie są Bliźniaczki Calypso? Kim jest ta młoda dziewczyna uderzająca pięściami w Mayę? Jak do cholery, pistolety rosną na nogach?!
Gearbox wyraził się też jasno, że wszystkie te informacje, które uda się wyciągnąć z okładki, pozostaną niepotwierdzone aż do premiery gry. Przy okazji studio przypomniało też o transmisja, która rozpocznie się 1 maja i będzie pierwszą, w której twórcy podzielą się szczegółami na temat fabuły gry.
Czytaj też: Szef Gearbox ponownie o zaletach czasowej wyłączności Borderlands 3
Źródło: PCGamer