Wszechstronność i bezpieczeństwo SUVa w połączeniu z oszczędnością paliwa i niższymi emisjami. Niemożliwe? Wręcz przeciwnie! Co stara się udowodnić hybrydowy Ford Escape.
Ludzie świadomi ekologicznie sprzeciwiają się crossoverom i SUVom, ponieważ pojazdy te są prawie we wszystkich przypadkach cięższe niż zwykłe samochody i dlatego potrzebują więcej paliwa. Dzięki modelowi Escape Hybrid 2020, Ford próbuje ich przekonać, że mogą mieć to, co najlepsze z obu światów.
Ford robi to prosto – chwali się wynikiem testu EPA, a więc ekonomii pod kątem spalania, który wyniósł magiczne 100 punktów zgodnie z metryką ekwiwalentu przejechanych mil na galon paliwa, czyli amerykańskiego odpowiednika spalania litrów na 100 km.
Co ciekawe, w porównaniu do swojego głównego rywala, Toyoty RAV4 Prime, model Escape Hybrid 2020 wypada o 6 punktów lepiej. Hybrydowy model Toyoty ma przy tym większy o 8 kilometrów zasięg wyłącznie z użyciem elektrycznego napędu (67,5 km vs 59,5 km). Jest również mocniejszy o całe 81 koni mechanicznych w porównaniu do propozycji Forda, która cieszy się łączną mocą 221 KM.
Czytaj też: Toyota o elektrycznych napędach w samochodach ciężarowych
Jednak RAV4 Prime przegrywa ceną, bo gdy Escape 2020 Hybrid kosztuje 33040$ w USA, ten wymaga wyłożenia o prawie 5000 dolców więcej.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News