Ford słusznie nie dawał taryfy ulgowej hybrydowemu pickupowi F-150 na 2021 rok, wyciskając z układu PowerBoost siódme poty w testach.
Testy hybrydowego Forda F-150 2021
Zelektryfikowany pickup przeszedł te same testy wytrzymałościowe, co jego konwencjonalnie napędzany odpowiednik, a nawet dodatkowy zestaw tortur opracowany specjalnie dla hybrydowego F-150. Wśród tych drugich najciekawszym jest wbudowany w PowerBoost chłodzony cieczą akumulator litowo-jonowy o pojemności 1,5 kWh, który w ciągu 4 dni przetrwał wstrząsy odpowiadające 10 latom służby w terenie.
Ten test był przeprowadzony w specjalnym nowym stanowisku testowym, ale pozostałe sprawdziany nowy Ford-150 napędzany układem PowerBoost przeszedł już na świeżym terenie. Zgodnie z oczekiwaniami dla sprzętu do ciężkich prac roboczych, ten pickup poradził sobie w wysokich temperaturach, gdzie kurz, błoto, skały i wzniesienia nie stanowiły dla niego wyzwania.
Niektóre testy, jakie przeprowadza Ford, są ponadto tak niebezpieczne, że firma wolała postawić na zautomatyzowany system sterujący, niż ludzkich kierowców. Tak też w następnym rozdziale trzy miesiące nieustannego testowania zawieszenia i podwozia na wybojach symulują 10 lat życia.
Z kolei w teście swoich 5760-kilogramowych możliwości holowania, hybrydowy F-150 2021, Ford zabrał prototypy na zaporę Davis Dam w Arizonie, a konkretnie na 11,4-milowe nachylenie rzędu średnio 6 stopni, gdzie w pełni obciążony pickup musiał radzić sobie też z ekstremalnymi temperaturami.
Czytaj też: Ford zapowiada EcoSport Active 2021 dla Europy
Czytaj też: Ford pokazał nowe podejście do projektowania samochodów za pomocą rzeźby
Czytaj też: Co napędzi nowego Forda F-150? Mamy oficjalne informacje
Hybrydowy F-150 2021 napędza układ PowerBoost, a więc 3,5-litrowy silnik V6, który zapewnia 430 KM mocy i 773 Nm momentu obrotowego, gwarantując 961 kg maksymalnej ładowności i 5760 kg uciągu.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News
