Intel zaczyna działać niczym Internet Explorer. Z jednej strony nie zdołał zapewnić nowych kart graficznych rynkowi, kiedy tego dręczyła niewystarczająca podaż produktów od AMD i NVIDIA, a z drugiej ominął największy „szał” na kryptowaluty. Obecnie ciągle czekamy na premiery i wyższą dostępność kart Arc A-, ale przynajmniej klienci na Blockscale ASIC mogą już oczekiwać rychłych dostaw.
Blockscale ASIC już dostarczany. To wyjątkowy sprzęt Intela do kopania kryptowalut
Jeśli nie wiecie, czym jest Blockscale ASIC, a śledzicie poczynania Intela, to od razu wyjaśnię, że to to samo, co Bonanza Mine z przeszłości. W skrócie, są to więc bardzo wyspecjalizowane układy do „kopania kryptowalut”, które radzą sobie ponoć śpiewająco w wielu algorytmach i tym samym zostawiają konkurencję daleko z tyłu.
Co ciekawe, Intel w rzeczywistości wyprzedził swoje plany, bo dostawy Blockscale ASIC miały ruszyć w III kwartale bieżącego roku, a ruszyły teraz, czyli kwartał wcześniej. Poinformował o tym doskonale znany technologicznemu rynkowi Raja Koduri, gratulując zespołowi osiągnięcia. To jest dosyć znamienite, bo produkowany w procesie N5 Blockscale ASIC jest „zarówno bardzo szybki, jak i wydajny”, oferując „ponad 1000x lepszą wydajność na wat niż mainstreamowe GPU dla górnictwa opartego na SHA-256.”
Czytaj też: Podwyżki prądu na Tajwanie. Oberwie TSMC i finalnie również my, konsumenci
W praktyce ten ASIC może osiągnąć szybkość haszowania na poziomie 580 GH/s, przy poborze mocy od 4,8 do 22,7W i wydajności energetycznej 26 J/TH. Bezpośrednio na samym chipie znajdują się czujniki temperatury i napięcia, które mają pomóc w monitorowaniu systemów i dostrajaniu wydajności.