iPhone 13 kształtuje się w Apple, a to co jest w nim montowane wycieka do sieci. Czego dowiedzieliśmy się o nowym modelu smartfona?
Jak to już przyzwyczaiły nas premiery nowych smartfonów – wiele rzeczy wiemy jeszcze przed ich oficjalnym ogłoszeniem. Czy to kontrolowane przecieki sondujące reakcje czy też rzeczywiście „ktoś się wygaduje?” – dowiemy się pewnie po latach. Teraz posłuchajcie co tym razem „wyciekło”.
Czytaj też: Mglista nadzieja Huawei na zmiany w USA
Czytaj też: Intel może wypuścić trzy 8-rdzeniowe procesory Tiger Lake-H
Czytaj też: Chętni na minotaura na nadgarstku? Spójrzcie na ten wyjątkowy zegarek
iPhone 13 będzie miał…
Co tym razem dowiedzieliśmy się o nowym modelu iPhone’a? Przecieki wskazują na przykład na to, że smartfon wersji Pro będzie matowy, a jego tylna obudowa sprawi, iż łatwiej będzie go trzymać w dłoni.
Oprócz tego słyszymy, że iPhone 13 Pro zaoferuje ekran 120Hz i będzie to ta sama technologia, którą możemy już zobaczyć w iPadzie Pro. Z technologii, których Apple już korzysta – iPhone 13 również będzie miał MagSafe, ale w nowym modelu magnesy będą trochę silniejsze.
Czytaj też: AMD Ryzen 7 PRO 5750G podkręcony i przetestowany
Czytaj też: Największa na świecie bateria zasili 22 wyspy Colar Bloom
Czytaj też: Oto przezroczyste drewno, które może zastąpić okna
Kolejną nowością będzie „always-on-display”, co oznacza, że podobnie jak w przypadku Apple Watcha – ekran będzie mógł być stale włączony, wyświetlając poziom naładowania, godzinę czy powiadomienia.
Ciekawie zapowiada się implementacja do aplikacji Aparatu funkcji znanych z innych aplikacji do obserwacji gwiazd. Skierowanie iPhone 13 na niebo sprawi, że telefon zacznie nam wskazywać gwiazdy.