Reklama
aplikuj.pl

Irony Man stawia kolejny krok w kierunku naturalnej interakcji z robotami

Irony Man stawia kolejny krok z myślą o interakcji z robotami
Irony Man stawia kolejny krok z myślą o interakcji z robotami

Nie każdy robot ma taki budżet, jak Sophia, ale wygląda na to, że nawet ona mogłaby się czegoś nauczyć od mierzącemu poniżej 30 centymetrów Irony Man. Ten został stworzony przez niemieckich naukowców, aby poprawić komunikowanie się ludzi z robotami i to ze świetnym skutkiem, bo nauczyli go nawet rozróżniania tego, czym jest ironia.

Czytaj też: Ta robotyczna dłoń przesyła bodźce do operatora

Ideą ironicznego robota (z ang. Irony Man) według dr Elisabeth André z uniwersytetu w Augsburgu jest to, że może dostarczyć złych wiadomości bez niegrzeczności. Jak twierdzi:

W rozmowie człowiek-człowiek ironia zachodzi w naturalny sposób. Ironia może pomóc w stworzeniu przyjemniejszej atmosfery, przekazując krytyczne informacje pokroju skarg, ale w mniej bezpośredni sposób.

Ale ironia jest znacznie bardziej skomplikowanym do odróżnienia bodźcem, co doskonale obrazuje wymóg stosownego tonu oraz reakcji fizycznej. Dlatego też będący dzisiejszym bohaterem robot ma bardzo rozwiniętą mimikę. Jednak to werbalne znaczniki (intonacja, prozodia i nacisk) są tym, co pozwala Irony Man w jeszcze bardziej naturalny sposób nasycić sarkazm rozmową. Jest nawet w stanie określić, kiedy zdecydować się na taki ton na podstawie negatywnego (wcześniejszego) odczucia użytkownika.

„Odkryliśmy, że wielu użytkowników postrzega roboty, które przyjmują ludzki styl komunikacji jako bardziej atrakcyjny i akceptowalny” – mówi André. „Jeśli zostanie odpowiednio użyta, ironia może również poprawić interakcję między ludźmi i robotami”.

Czytaj też: Wyścigowy, bojowy i edukacyjny robot Robomaster S1 od DJI

Źródło: Popular Mechanics