Reklama
aplikuj.pl

Naukowcy próbują zrozumieć, jak powstał tajemniczy „bałwan” na skraju Układu Słonecznego

W obrębie Pasa Kuipera krąży obiekt transneptunowy zwany Arrokoth. Ta nietypowa planetoida przypomina wyglądem ogromnego bałwana i została odwiedzona przez sondę New Horizons.

W 2006 roku Pluton utracił miano planety i został planetą karłowatą. W tym samym okresie sonda New Horizons wykonała wiele szczegółowych zdjęć, które przedstawiały ten obiekt oraz jego księżyc, zwany Charonem. Poza tym zebrane informacje posłużyły do badań związanych z powstaniem i ewolucją Pasa Kuipera. To właśnie w jego skład wchodzą nieliczone obiekty, m.in. asteroidy w dużej mierze zbudowane z lodu.

26 czerwca 2014 r. Kosmiczny Teleskop Hubble’a zidentyfikował jeden z obiektów tworzących Pas Kuipera, a naukowcy zdecydowali, że będzie to kolejny cel sondy New Horizons. W 2019 roku zbliżyła się ona do czegoś, co ówcześnie nazywano MU69. Obiekt ten przypominał bałwana, który zyskał miano „Ultima Thule”. Ostatecznie nazwę zmieniono na Arrokoth, a sonda zebrała szereg informacji na temat tej planetoidy.

Czytaj też: Misja Lucy odkryła satelitę planetoidy Eurybates

Obiekt o długości 30 kilometrów składa się z dwóch połączonych części. Badacze nadal nie zrozumieli, co warunkuje dość niską prędkość obrotową Arrokotha ani jego wysoki kąt nachylenia. Pełen obrót zajmuje mu 15,92 godziny a wspomniany kąt wynosi 98 stopni. Naukowcy sądzą, że zderzenie dwóch mniejszych obiektów musiało być na tyle delikatne, by nie rozbić ich na kawałki. Ich orbita najprawdopodobniej zmieniła się z dość okrągłej w eliptyczną, co umożliwiło tę kolizję.

Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News