Niczym walka dobrego złe złem, starego z nowym, a przede wszystkim przykład kierowcy, który z powinien zostać usunięty z ruchu ulicznego.
Przykłady nienawiści, jaką ludzie darzą samochody Tesli widzieliśmy już wcześniej, ale podczas gdy w nich bezpieczeństwo kierowcy nie było zagrożone, a działanie napastników ograniczało się do aktów wandalizmów, tym razem właściciel starego pickupa Forda miał bardziej niecne zamiary.
W dosyć typowym materiale typu „road rage” uchwyconym przez szereg kamer Modelu 3 Tesli, ale nie do końca. Poza celowymi zajechaniami drogi, czy „testów hamulców” (brake-tests), czyli hamowaniu tuż przed „atakowanym samochodem”, kierowca pickupa Forda postanowił pokazać, jak bardzo nie jest „eko”.
Widać to po wielkich, czarnych chmurach dymu z rury wydechowej, które idealnie wręcz kontrastują z ekologicznością elektrycznego układu napędowego. Tak zwany „coal rolling” (w języku Polskim trudno o odpowiednik) polega na wcześniej modyfikacji silniki diesla tak, aby zwiększyć ilość paliwa, jaka trafia do komory spalania. Poniżej dłuższy materiał:
