Chińskie władze sięgają po coraz to nowe środki, które mają pomóc w walce z epidemią wywołaną wirusem 2019-nCoV. Tym razem chodzi o Pekin oraz system oparty na sztucznej inteligencji, który ma rozpoznawać symptomy choroby.
Jak na razie opisane rozwiązanie wprowadzono w dwóch lokalizacjach – na stacji metra Mudanyuan oraz w budynku administracji rządowej w dzielnicy Haidian. Wcześniej w miejscach użytku publicznego wprowadzono klasyczne metody pomiarów temperatury ciała.
Nowy system został opracowany przez firmę Megvii. Jest on w stanie mierzyć temperaturę osoby znajdującej się w tłumie z odległości nawet pięciu metrów. Instrumenty dokonują pomiarów z dokładnością do 0,3 stopnia Celsjusza. Nakrycia głowa oraz odzież nie stanowią dla niego większego problemu. System działa na tyle szybko, że w ciągu sekundy analizuje kondycję nawet 15 osób. W razie wykrycia gorączki dana jednostka jest oznaczana na zdjęciu, a stosowna informacja trafia do służb medycznych.
Z kolei oprogramowanie przygotowane przez Baidu ma działać na podobnych zasadach, jednak jego dokładność będzie nawet wyższa. Granica błędu ma wynosić do 0,05 stopnia Celsjusza. Urządzenia, podobnie jak w przypadku Megvii, trafią do miejsc takich jak stacje metra, gdzie natężenie ruchu jest szczególnie wysokie. Ma to pomóc w ograniczeniu tego, jak rozprzestrzenia się epidemia koronawirusa. Jak do tej oficjalnie odnotowano niemal 600 zgonów wywołanych powikłaniami związanymi z 2019-nCoV.