Koronawirus wpłynął na wszystkie branże technologiczne. Najnowsze statystyki pokazują, że zmniejszył się także rynek laptopów.
Firma TrendForce opublikowała statystyki dotyczące obecnego kwartału. Okazuje się, że dostawy laptopów mogą spaść nawet o 26% rok do roku.
Nowoczesne łańcuchy dostaw składają się z sieci transportowych i węzłów pomiędzy nimi. Każdy wyprodukowany element wymaga też określonego stopnia precyzji. Dlatego też bardzo często dwie fabryki są od siebie uzależnione. Jeśli jedna z nich nie działa albo ma opóźnienia, to wpływa to na cały proces produkcji sprzętu.
Koronawirus uniemożliwił wznowienie i utrzymanie produkcji laptopów z wielu powodów. Są to przerwy w produkcji, niedobory materiałów, niedostępność siły roboczej czy opóźnienia w transporcie. To wszystko wpłynie na spory spadek dostaw laptopów w całym Q1 2020. Co ciekawe, tylko w lutym spadek dostaw notebooków wyniósł aż 47,6%.
Z pewnością wpłynie to na ceny w sklepach, które już teraz idą w górę. Dotyczy to nie tylko laptopów, ale także całej elektroniki czy podzespołów komputerowych. Niestety, teraz nie jest najlepszy czas na zakup nowych rzeczy.