Znani szeroko na rynku producenci laptopów mieli jeszcze przed kilkoma laty do wyboru albo procesor AMD, albo Intela. Od niedawna do tej mieszanki doszły dzieła na bazie architektury Arm, ale jak udowadnia Kaitian N7, czyli laptop Lenovo z chińskim procesorem, to kwestia czasu, aż architektura straci nieco na rzecz konkurencyjnych rozwiązań.
Kaitian N7, to wyjątkowy laptop Lenovo z chińskim procesorem, wykorzystujący czterordzeniowy procesor firmy Zhaoxin
Laptop Lenovo Kaitian N7 jest ewidentnie eksperymentem dla firmy. Wykorzystuje bowiem nei tylko nietypowy chiński procesor KaiXian KX-6600MA4 oparty mikroarchitekturze LuJiaZui wykonanej w technologii 16 nm firmy TSMC, ale też opracowany przez Lenovo SoC, obsługujący specyficzne dla systemu funkcje pokroju wykrywania światła, otwierania pokrywy, szybkiego ładowania, trybu power banka, czy kontroli oszczędzania energii. Ponoć SoC odciąża też procesor od niektórych zadań stawianych przez system operacyjny.
Czytaj też: Gąsienice do przemierzania terenu, a śmigła do latania. Oto hybrydowy polski dron HUUVER
Ten SoC może być zresztą kluczowy, bo czterordzeniowy procesor Zhaoxin zdecydowanie nie należy do arcydzieł technologicznych, patrząc na testy układów firmy i sam 16-nm proces technologiczny. Ten odbił się zdecydowanie na pracy na jednym ładowaniu, bo 61-Wh akumulator zapewnia tylko pracę do 6 godzin. Lenovo ewidentnie chciało stworzyć model Kaitian N7 na bazie technologii dostępnej wyłącznie w Chinach.
Pozostała specyfikacja Kaitian N7 obejmuje 14-calowy wyświetlacz 2,2K, wsparcie Wi-Fi 6 i Bluetooth 5, czytnik linii papilarnych, 16 GB pamięci DDR4 i dysk SSD NVMe 512 GB. Na temat możliwości i tym samym wydajności tego 1,29-kg notebooka o grubości 14,6 mm niestety nie mamy nic do powiedzenia.
