Flying Hovercraft to wyjątkowe dzieło firmy Hammacher Schlemmer, które może latać zarówno nad lądem, jak i wodą. Jako istny latający poduszkowiec, odróżnia się od innych projektów tego typu przede wszystkim skrzydłami i futurystycznym designem. Kosztuje przy tym sporo (190000$) i wymaga licencji na łódź.
Latający poduszkowiec firmy Hammacher Schlemmer pokonuje zarówno lądowe, jak i wodne przeszkody… unosząc się nad nimi
Napędzeniem Flying Hovercraft zajmuje się benzynowy dwucylindrowy turbodoładowany silnik chłodzony cieczą. Jego 130 koni mechanicznych mocy pozwala podróżować na dystanse do 250 km z prędkością maksymalną 113 km/h i do sześciu metrów nad ziemią. Wszystko za sprawą 152-cm śmigła z drewna i kompozytu węglowego na tyle oraz 86-cm wentylatora wewnętrznego na przodzie, który obraca się z prędkością 1 100 obrotów na minutę i tym samym równoważy ten pierwszy.
Czytaj też: SWEL zamienia fale morskie w czystą energię elektryczną przy minimalnym koszcie
Poduszkowiec może latać z obciążeniem do 270 kg przy wietrze do 40 km/h i falach do 1,80 metra dzięki niskiemu środkowi ciężkości i kompozytowemu kadłubowi z włókna szklanego i PVC. W oświadczeniu przeczytamy, że można go wykorzystywać na wodach słodkich i słonych, a jego skrzydła pozwalają pilotom unieść się nad wodnymi lub lądowymi przeszkodami. Nadmuchiwana podczas lotu podstawa jest zbudowana z wytrzymałego nylonu z powłoką winylową, a lądowanie umożliwiają kompozytowe płozy z kevlaru.