Lexus właśnie wrzucił do sieci teaser japońskiej konkurencji dla BMW serii 3, która zadebiutuje już 9 czerwca. Przywitajcie pierwsze oficjalne kształty modelu IS 2021.
Co ciekawe, jest to jeden z tych modeli, którym udało się umknąć szpiegom oraz ich obiektywom i tak naprawdę nie mamy pojęcia, czego oczekiwać po odnowionym Lexusie IS. Ten kompaktowy luksusowy sedan wszedł do trzeciej generacji ponad siedem lat temu, więc powinniśmy liczyć na spore zmiany. Pierwsza z nich? Popularna ostatnio w nowych modelach linia tylnych świateł, które rozciągają się na całym tyle.
Szczegółów na temat nowego IS ciągle brakuje i wiemy tylko tyle, że „został ubrany tak, aby wywoływać dreszczyk emocji”. Plotki sugerują z kolei, że napędzi go albo nowo opracowany i podwójnie turbodoładowany silnik V8, albo również jednostka V8, ale wolnossąca i o pojemności 5-litrów.
Czytaj też: 4-cylindrowy silnik ponoć uratował Porsche Boxster i Cayman
Kolejny brakujący element układanki dotyczy platformy samochodu. Jedne pogłoski mówią o trzymaniu się starych korzeni, a drugie o przejściu na platformę TNGA-L.
Tutaj dochodzimy też do innych nieoficjalnych przecieków, gdzie najwydajniejszy IS 500 2021 może otrzymać nie V8, a podwójnie turbodoładowaną i 3,5-litrową V6 o mocy 416 koni mechanicznych i 600 Nm momentu obrotowego.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News