Bethesda może się cieszyć. Gra, która była jedną nogą w grobie radzi sobie coraz lepiej.
Może i gra chodziła na premierę gorzej niż Cyberpunk 2077 na Xbox One i PS4. Ale Fallout 76 udało sie odratować, a graczy przybywa.
Czytaj też: Cyberpunk 2077 PS4 wycofany z PlayStation Store. Co mogło zdarzyć się w CD Projekt RED?
Czytaj też: Szybszy exp w Assassin’s Creed Valhalla dzięki mikropłatnościom. No i fajnie
Czytaj też: Black Ops Cold War za darmo, ale nie wiadomo jak
Dobry rok ’76
W 2020 roku wiele firm mogło cieszyć się ogromnym wzrostem graczy. Z drugiej strony – wszystko to niestety spowodowane jest koronawirusem. Jak wyglądał 2020 dla Bethesdy i ich Fallout 76?
Jeff Gardiner, kierownik projektu Fallout 76
W związku z tą nową, bezpłatną zawartością i waszą ciężką pracą przy budowie najbardziej pozytywnej i wspierającej się nawzajem społeczności w całej branży, w roku 2020 zaobserwowaliśmy ogromny przyrost graczy – zarówno nowych, jak i powracających weteranów. Mam nadzieję, że wszyscy, niezależnie od tego od jak dawna gracie, znaleźliście tu nowych znajomych i wspólnie świetnie się bawiliście odkrywając mroczne sekrety Appalachów.
Czytaj też: Wiemy, kiedy pojawi się nowa łatka Cyberpunk 2077. Niedługo gra zadziała lepiej
Czytaj też: Fizyka w Diablo 4 wygląda genialnie i ma przełożenie na gameplay!
Czytaj też: Ray-tracing na SNES. Patrzę i nie wierzę
Co działo się w Fallout 76?
Deweloperzy podali kilka ciekawych statystyk z gry. I tak dowiedzieliśmy się, że:
- zrzucono ponad 5 milionów atomówek
- gracze zginęli ponad 702 miliony razy
- las był najpopularniejszym regionem do rozstawienia C.A.M.P.
- najpopularniejszym kolorem stroju pielęgniarki ze szpitala psychiatrycznego był różowy
To nie koniec rozwoju gry. Fallout 76 w 2021 stanie się jeszcze większym tytułem sieciowym z zwartością dla pojedynczego gracza.