McLaren 570S odejdzie w zapomnienie, aby zrobić miejsce zelektryfikowanemu supersamochodowi w ofercie firmy, a jak twierdzi Autocar, zapoczątkuje on nową kategorię brytyjskiego producenta.
Superhybryda McLarena
Wyszpiegowany ostatnio podczas testów, hybrydowy supersamochód McLaren otrzyma nowo opracowany podwójnie turbodoładowany silnik V6 z nieokreśloną liczbą silników elektrycznych. Plotki sugerują, że w grę wejdzie hybryda typu plug-in, a więc również szansa na bezemisyjną podróż na krótkich dystansach.
Czytaj też: Zaraz zadebiutuje nowy hybrydowy supersamochód McLarena? Zdjęcia nasuwają taką myśl
Czytaj też: McLaren 765LT Strata od MSO, czyli 450 godzin samego lakierowania
Czytaj też: McLaren zapowiada nowy hybrydowy supersamochód na 2021 rok
Według wspomnianego źródła ta superhybryda McLarena trafi do kategorii High Performance Hybrid (HPH) i otrzyma nazwę unikalną dla siebie, jak modele McLarena z serii Ultimate (Elva, czy Senna). Najpewniej w grę wejdzie nazwa Arkon, Veo, Artura, Vion lub GTZ (via Motor1).
Po stronie napędu wspomniana V6 z silnikami elektrycznymi zapewni moc ponad 600 koni mechanicznych i znaczny wzrost z 600 Nm momentu obrotowego. W kwestii wagi oczekuje się, że dodatek hybrydy zwiększy ją o od 30 do 40 kilogramów, a więc na poziomie 1200-1360 kg.
Czytaj też: McLaren ma problemy. Firma ograniczyła produkcję obiecującego modelu Elva
Czytaj też: Ferrari F8 spróbowało zawalczyć z McLarenem 720S na prostej
Czytaj też: McLaren Elva w wydaniu Gulf, czyli drogi, wyjątkowy brzydal
Aby utrzymać masę hybrydowego supersamochodu pod kontrolą, McLaren opracował jeszcze lżejszą konstrukcję McLaren Carbon Lightweight Architecture (MCLA). Po stronie zasięgu hybryda ma oferować do 32 km na jednym ładowaniu.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News