Reklama
aplikuj.pl

Microsoft znowu przeprasza za premierę swojej gry

halo Infinite

Ile jeszcze razy Microsoft będzie musiał komentować nieudane premiery Halo? Po raz kolejny szefowie muszą tłumaczyć się ze słabej jakości gier.

Microsoft dalej robi gry na Xbox Series

Wciąż czekamy i czekamy – od premiery Xbox Series X minęło już wiele miesięcy, a gier ekskluzywnych, które zapowiedziano jeszcze przed premierą konsoli, jak nie było, tak nie ma. Fable, The Outer Worlds 2, Starfield, Forza Motorsport, Hellblade 2 i wiele innych, to wciąż gry, które wymagają ogromnej cierpliwości od graczy.

Czytaj też: Haran w Dying Light 2 Bloody Ties. Powrót na stare śmieci?

Czasem jest tak, że warto dać deweloperom tyle czasu ile potrzebują, aby dostarczyć wspaniałą produkcję. Microsoft ewidentnie podążą tą drogą, ale być może w przypadku ich ekip należałoby wprowadzić większą kontrolę? Nie dość, że wciąż musimy czekać na gry, dla których kupowaliśmy Xbox Series S czy Xbox Series X, to jeszcze gdy mają one premierę – zaliczają one masę wpadek.

Takie Halo Infinite obiecywało przed premierą dużo. Mieliśmy otrzymać niesamowitą kampanię fabularną oraz kultowy tryb sieciowy.

Gdy losy ludzkości zawisną na włosku, Master Chief stawi czoła najbardziej bezwzględnemu przeciwnikowi, z jakim przyszło mu się kiedykolwiek zmierzyć. Włóż pancerz największego bohatera ludzkości, by przeżyć niesamowitą przygodę i na własne oczy przekonać się o ogromie pierścienia Halo.

Słynny tryb wieloosobowy Halo powraca w nowej, darmowej odsłonie! Sezonowe aktualizacje wprowadzające wyjątkowe wydarzenia, nowe tryby i mapy oraz treści dla społeczności sprawią, że będzie on ewoluował na twoich oczach. Możliwości jest nieskończenie wiele: mieszaj ze sobą mnogość dostępnych broni, pojazdów i wyposażenia, by wszcząć chaos i świetnie się bawić w dużych drużynach, czerpiąc garściami z piaskownicy Halo.

Halo Infinite miało również wspaniale działać na komputerach PC.

Gra Halo Infinite powstała z myślą o komputerach PC. Dzięki temu oferuje zaawansowane ustawienia graficzne, wsparcie dla monitorów typu ultrawide/super ultrawide i przypisania trzech klawiszy do funkcji, jak również dynamiczne skalowanie rozdzielczości czy dopasowywalną liczbę klatek na sekundę. Halo Infinite to jak dotąd najlepiej zoptymalizowana pod kątem komputerów PC przygoda ze świata Halo.

Halo Infinite jednak nie wyszło

Co się zatem stało? Dlaczego, gdy wszystko miało być takie wspaniałe, gra na Steam balansuje na krawędzi pomiędzy „mieszanymi” a „w większości pozytywnymi” ocenami? Dlaczego tylko 42 procent ocen ostatnich graczy jest pozytywnych?

Czytaj też: RTX 4090 i Uncharted 4 w 8K/60fps

Odpowiedź na to pytanie przynosi prezes Microsoft Studios, Matt Booty. Wystąpił on jakiś czas temu w podcaście, w którym porównał premierę Halo Infinite do biegacza, który potyka i przewraca się tuż przed linią mety.

Choć w Halo Infinite zagrało 20 milionów graczy, to niemalże wszyscy oni wyparowali. Przyczyna porażki zdaniem Microsoftu? Brak jakiejkolwiek konkretnej zawartości popremierowej dla graczy. Studio odpowiedzialne za grę potrzebuje czasu, aby być w stanie dostarczać nową zawartość do Halo Infinite. Pytanie tylko, jakim cudem kiedyś gry sieciowe żyły bez całej dodatkowej zawartości znanej z dzisiejszych gier-usług? Może po prostu były dobre?