Reklama
aplikuj.pl

Misja ratunkowa w Aplach wymagała od pilota helikoptera wykonania niecodziennego manewru

Misja ratunkowa w Aplach wymagała od pilota helikoptera wykonania niecodziennego manewru
Ostatnia misja ratunkowa w Aplach wymagała od pilota helikoptera wykonania niecodziennego manewru

Czasem misje ratunkowe wymagają od ratowników wystawienia się na ogromne ryzyko, które jest wtedy wręcz wymagane, jeśli akcja ma zakończyć się powodzeniem. Długo nie musimy szukać przykładów takiego przejawu istnego bohaterstwa, ponieważ przed kilkoma dniami we francuskiej stronie Alp członkowie PGHM (tamtejszej policji górskiej) byli zmuszeni ustawić helikopter w pozycji, która na pierwszy rzut oka przeczy prawom fizyki. 

Materiał wideo z zaciekłej, choć stosunkowo krótkiej misji ratunkowej z 2 stycznia, mającej na celu uratowanie rannego młodego człowieka, trafił do sieci za sprawą stacji BBC News. Ta nie tylko nagrała samą akcję, ale też zamieniła kilka zdań z pilotem, który twierdzi, że ten manewr okazał się bardzo ważny:

Dało nam to trochę czasu, ponieważ pogoda w górach była bardzo zmienna, a poziom chmury na przełęczy powstrzymałby nas od interweniowania chwilę później.

Wszystko sprowadza się do raczej niespotykanego na filmach ustawienia helikoptera w praktycznie pionowej pozycji, dzięki której medycy mieli łatwiejszy dostęp do ofiary. Bruno, bo o nim mowa, doznał ciężkiego urazu kolana, dlatego też wymagał interwencji dwóch ratowników, którzy zabrali go na pokład helikoptera i przetransportowali do szpitala. Jak jednak stwierdził sam pilot, ten manewr nie był dla niego niczym specjalnym, bo ćwiczy go regularnie, choć „w nie tak spektakularnym wydaniu”.

Czytaj też: Swoop Aero dostarczy szczepionki dronami

Źródło: Popular Mechanics