Zaginiony kot, który nagle znalazł się sam jak palec i z dala od swojej rodziny, musi rozwikłać starożytną tajemnicę oraz uciec z miasta zapomnianego przez czas i historię. Taka historia wystarczyła, aby gracze pokochali Stray.
Stray skradło serca graczy
Stray to nowa produkcja BlueTwelve Studio, które swoją grą podbiło serce niejednego gracza. Tytuł został oceniony przez ponad 40 tysięcy osób na Steam i może pochwalić się „przytłaczająco pozytywnymi” opiniami.
Stray to ukazywana z perspektywny trzeciej osoby gra o kocich przygodach, której akcja osadzona została pośród zalanych neonowym blaskiem uliczek i podejrzanych zakątków zrujnowanego cybiermiasta. Przechadzaj się własnymi ścieżkami, staw czoła nieznanym zagrożeniom i odkryj tajemnice tego nieprzyjaznego miejsca zamieszkiwanego wyłącznie przez roboty i groźne stworzenia.
Czytaj też: Fallout Miami to mod tak dobry, że Bethesda robi wywiad z autorami
Spójrz na świat z perspektywy bezdomnego kota i wchodź w zabawne interakcje z otoczeniem. Działaj z ukrycia, wykaż się zręcznością, wyczyniaj najróżniejsze głupoty, a czasami po prostu irytuj przedziwnych mieszkańców tego nieznanego świata.
W toku swojej przygody kot zaprzyjaźnia się z niewielkim, latającym dronem znanym jako B-12. Duet będzie musiał wykorzystać umiejętności robota, aby wydostać się z niejednych kłopotów.
Mody do Stray
Tak popularna produkcja nie mogła ujść uwadze moderów. Ci już przystąpili do zabawy z plikami gry i przygotowali pierwsze nieoficjalne zmiany. Dla przykładu mod Splitscreen dodaje tytułowy tryb podzielonego ekranu, dzięki czemu dwóch graczy może jednocześnie przechodzić tę produkcję.
Czytaj też: Marvels Midnight Suns opowiada o postaci, którą dobrze znacie
Mamy też modyfikację, które dodaje do Stray widok pierwszoosobowy. Świat gry z perspektywy kota to jeszcze inne przeżycie!
Są też jednak mody, które są… niepokojące. Okazuje się, że powstała już pierwsza modyfikacja podmieniająca postać naszego czworonożnego bohatera. Kim możemy zagrać? Bohaterem… Grand Theft Auto San Andreas. Tak, wygląda, to dokładnie tak przerażająco, jak to sobie wyobrażacie.