Japonia ogłosiła, że firma Mitsubishi Heavy Industries będzie głównym wykonawcom F-X, czyli myśliwca nowej generacji. W tym trudzie firma nie będzie jednak samotna.
F-X myśliwcem nowej generacji Japonii
Myśliwiec nazwany wstępnie F-X ma ponoć zacząć latać w ramach pierwszych prototypów do 2028 roku, a jego produkcja ruszy w latach 30. tego wieku. Będzie to zdecydowanie myśliwiec o konstrukcji stealth z cechami umożliwiającymi bliską współpracę z lotnictwem USA.
Czytaj też: Kody nuklearne w sercu ochotnika, czyli pomysł oddalenia widma wojny nuklearnej
Czytaj też: Co powiecie na luksusowy schron w nuklearnym silosie rakietowym?
Czytaj też: Po co Marynarce USA mniejsze lotniskowce?
Projekt nowego myśliwca Japonii przewiduje skupienie się na zasięgu oraz walce powietrze-powietrze, jak również bliskiej współpracy z dronami sterowanymi sztuczną inteligencją.
Wiemy, że firmie Mitsubishi pomogą amerykańskie firmy lotnicze (Lockheed, Boeing, czy Northrop Grumman), a technologiczne zaplecze uzupełnią zdobycze z prac nad nowym myśliwcem Tempest (zdjęcie wyżej) dla Wielkiej Brytanii.
Czytaj też: Oto nowy pojazd piechoty USA z korzeniami w konsumenckim pickupie
Czytaj też: Amerykańscy Marines porzucili na dobre helikoptery AH-1W Super Cobra
Czytaj też: USA uzbroi Tajwan do ewentualnej walki z Chinami
Finalnie F-X, jako myśliwiec nowej generacji, zastąpi w Japonii myśliwce F-2, jak również uzupełni część floty F-15J, współpracując z myśliwcami F-35A oraz F-35B. Będzie tym samym ważnym elementem Sił Powietrznych Japonii, które dręczy widmo starzejących się myśliwców.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News