Dna kraterów uderzeniowych mogą być miejscami występowania mikrobiologicznych zbiorowisk na naszej planecie. Taka sama zależność mogłaby dotyczyć innych skalistych planet. Zespół badawczy udowodnił, że największy krater uderzeniowy w Europie, zwany Siljan Ring, występujący w Szwecji, zawiera dowody dawnej aktywności drobnoustrojów.
Życie rozwija się głęboko pod naszymi stopami, we wciąż niezbadanym środowisku. Kolonizacja tych głębokich środowisk – na Ziemi i potencjalnie na innych planetach podobnych do Ziemi – może być wywołana oddziaływaniami meteorytów. Takie gwałtowne zjawiska zapewniają zarówno przestrzeń dla społeczności mikrobiologicznych, jak i ciepło, które napędza obieg płynów korzystny dla tego typu ekosystemów.
W samym sercu Szwecji znajduje się imponująca struktura uderzeniowa o średnicy przekraczającej 50 km. Powstała ona prawie 400 milionów lat temu. Dzięki wydobyciu rdzeni naukowcy znaleźli szereg dowodów na występowanie tam w przeszłości życia.
Radioizotopowe techniki datowania pozwoliły na analizę kryształków kalcytu. W ten sposób badacze ustalili, że powstały one w przedziale od 80 do 22 milionów lat temu. Oznacza to długoterminową aktywność drobnoustrojów w kraterze uderzeniowym, ale także to, że drobnoustroje żyły do 300 milionów lat po uderzeniu. Podobne techniki mogą zostać wykorzystane do poszukiwania śladów życia na innych obiektach.