Pluton od 2006 roku nosi miano planety karłowatej. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, aby na jego powierzchni znajdował się ocean, który mógł powstać ok. 4,5 mld lat temu.
Do tego typu wniosków doprowadziły naukowców zdjęcia wykonane przez sondę New Horizons, która w 2015 roku przemierzała tzw. Pas Kuipera. Właśnie wtedy pojawiły się informacje świadczące o istnieniu na Plutonie oceanu, który mógłby zawierać płynną wodę ukrytą pod grubą warstwą lodu. Takie znalezisko byłoby naprawdę zaskakujące, szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że ta planeta karłowata krąży ok. 6 mld kilometrów od Słońca.
Takie odkrycia powodują również zmianę myślenia o występowaniu wody w stanie ciekłym na obiektach krążących w sporych odległościach od swoich gwiazd. Przez długi czas sądzono bowiem, że woda nie ma prawa występować na obrzeżach Układu Słonecznego. W tym przypadku naukowcy nie wykluczają nawet istnienia prostych form życia ukrywających się w tym podpowierzchniowym oceanie.
Czytaj też: Naukowcy odkryli, co napędza cyrkulację atmosferyczną na Plutonie
Na obecną chwilę istnieją dwie wiodące teorie dotyczące powstania oceanu na Plutonie. Pierwsza zakłada, iż początkowo obiekt ten był pokryty warstwami lodu, który zaczął się roztapiać na skutek rozkładu radioaktywnych pierwiastków tworzących rdzeń tej planety karłowatej. Druga z kolei sugeruje, jakoby Pluton przez niemal 4,5 mld był pokryty oceanem płynnej wody, który w pewnym momencie znalazł się pod warstwą lodu, widoczną tam do dziś.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News