Naukowcy mogą wiele powiedzieć o gwieździe na podstawie emitowanego przez nią światła. Kolor, na przykład, ujawnia temperaturę jej powierzchni oraz pierwiastki, z których się składa. Jasność koreluje z masą gwiazdy, a wiele z nich regularnie migocze. Zespół naukowców odkrył niedawno nową klasę tego typu pulsujących gwiazd, których jasność zmienia się co pięć minut.
Jasność prawdziwego „pulsatora” może różnić się o około 10% z powodu okresowej zmiany jego temperatury bądź promienia. Początkowo naukowcy szukali gwiazd podwójnych o okresach krótszych niż godzinę. Cztery wyróżniały się dzięki dużym zmianom jasności, które następowały w ciągu zaledwie kilku minut.
Czytaj też: Teleskop zarejestrował niesamowite pozostałości umierającej gwiazdy
W toku dalszych badań ich autorzy zidentyfikowali pulsatory jako tzw. podkarły. Są to gwiazdy o średnicy około jednej dziesiątej Słońca, o masie stanowiącej jego 20-50 procent. Są niesamowicie gorące – nawet 9-krotnie bardziej niż centralna gwiazda Układu Słonecznego.
Ze względu na niewielkie rozmiary tego typu gwiazd zespół uważa, że rozpoczęły one funkcjonowanie jako typowe gwiazdy podobne do Słońca złożone z wodoru i helu. Po wyczerpaniu wodoru w rdzeniach gwiazdy stały się czerwonymi olbrzymami. Zwykle gwiazda osiąga największy promień i zaczyna stapiać hel głęboko w jądrze. Jednak naukowcy uważają, że te nowo odkryte obiekty zostały „okradzione” przez towarzyszące im gwiazdy. Teraz, dzięki pomiarowi pulsacji obserwowanych ciał niebieskich badacze są w stanie ocenić ich masy oraz rozmiary.
[Źródło: phys.org; grafika: ESO]
Czytaj też: Nowa mapa symuluje 220 milionów lat powstawania gwiazd