Najciekawsze newsy tygodnia – militaria [14.03.2021]

Dziś praktycznie tylko górnolotne tematy, ale znajdzie się coś zarówno na temat armii USA, jak i europejskiego dążenia do uzbrojenia nowej generacji.

Lotnictwo USA wybierze wkrótce broń dla nowych śmigłowców

Nowe śmigłowce, które trafią do Armii USA dzięki programowi FARA, otrzymają z pewnością 20-milimetrowy karabin. Wkrótce okaże się, czy będzie to tradycyjny wielolufowy karabin Gatlinga, czy może coś mniej znanego w postaci karabinu łańcuchowego.

Za pierwszą broń odpowiada General Dynamics, a za drugą Northrop Grumman, a zwycięzca nadchodzących testów otrzyma kontrakt na uzbrojenie śmigłowców FARA do 2030 roku.

Nowy hipersoniczny silnik Metacomet dla Pentagonu od legendy

Amerykańska firma Pratt & Whitney otrzymała właśnie polecenie od Pentagonu na stworzenie nowego silnika hipersonicznego o nazwie Metacomet. Ten jest na tyle ciekawy, że ma bazować na legendarnym już silniku J58, który zasilił samolot SR-71 Blackbird wiele dekad temu.

Nie znamy szczegółów tych prac, ani tego, jakiego owocu powinniśmy oczekiwać, ale z pewnością ten nowy hipersoniczny silnik Metacomet spróbuje powtórzyć sukces swojego poprzednika.

Żołnierze z goglami IVAS mogą widzieć przez ściany

Armia USA chce wyposażyć praktycznie wszystkich swoich żołnierzy w gogle IVAS, które mają m.in. dostęp do kanałów z kamer dookólnych zamontowanych na zewnątrz pojazdów opancerzonych, dzięki czemu jadący na pokładzie pojazdów bojowych żołnierze mogliby dosłownie „patrzeć przez ściany”.

IVAS może również używać noktowizora termowizyjnego zamontowanego na karabinie, aby rzutować otoczenie żołnierzy w poprzek ich pola widzenia. Żołnierz może nawet wycelować karabinem zza osłony lub zza rogów i patrzeć przez lunetę, uzyskując widok, który w przeciwnym razie wystawiłby go na ostrzał. Żołnierze mogą nawet używać IAVS, aby uzyskać dostęp do kamer dronów, kiedy te przelatywałyby nad polem bitwy.

Pentagon chce plecaki odrzutowe. Żołnierze wkrótce z jetpackami?

Pentagon ogłosił, że jest skłonny sfinansować „przenośny osobisty system mobilności powietrznej” i tak też ruszyły zgłoszenia za pośrednictwem DARPA. Ich zwycięzca, a więc najbardziej obiecujący pomysłodawca, zgarnie półtora miliona dolarów na koszt rozwoju plecaka odrzutowego na użytek wojskowy.

Z takimi „osobistymi systemami” żołnierze mogliby przemykać przez pole bitwy, lepiej pozycjonować się w miastach, ratować zestrzelonych pilotów, czy wchodzić lub wychodzić z pola bitwy. Obecnie nie wiadomo, jak taki system miałby wyglądać, bo kontrakt przewiduje wszelakie formy o napędzie elektryczny, wodorowym lub tym zwyczajnym, spalinowym.

Europejski myśliwiec szóstej generacji zagrożony przez kłótnie

Od 2017 roku trwają przygotowania do stworzenia myśliwca FCAS, a więc europejskiego dzieła szóstej generacji, nad którym pracują Niemcy, Francja i również Hiszpania. Wygląda jednak na to, że ci pierwsi gracze nadal nie mogą dogadać się co do formy, jaką ma FCAS przyjmować (i nie tylko), co grozi zakończeniem projektu.

A possible taster of how a #SCAF #FCAS cockpit might look…expect lots more news from this project at #PAS2019 including options for so-called remote carriers and new weapons. pic.twitter.com/lXq6JYqRkF

— Tony Osborne (@Rotorfocus) June 16, 2019