Miniony tydzień obfitował w wiele interesujących wiadomości wprost ze świata nauki. W dzisiejszym podsumowaniu będzie m.in. o nowatorskiej sztucznej skórze, wzroście Goliata oraz atmosferze Ziemi przed miliardami lat.
Zanim koty zamieszkały z ludźmi, co stało się niemal 10 000 lat temu, były samotnikami. W efekcie nie musiały zbyt często komunikować się z przedstawicielami swojego gatunku. Ludzie, jak nietrudno się domyślić, mają znacznie słabiej rozwinięty zmysł węchu. W efekcie czworonożne zwierzęta musiały dostosować się do sytuacji i znaleźć sposób na komunikację z właścicielami. W toku ewolucji doszło do tego, że koty wykształciły zdolność do miauczenia nawet w dorosłości.
Sztuczna skóra niczym Terminator – leczy się w mniej niż sekundę
Prototypowy projekt sztucznej skóry jest w stanie wyczuwać obiekty z odległości wynoszącej nawet 20 centymetrów, reagować na otoczenie w ciągu mniej niż 1/10 sekundy i dokonywać samodzielnego leczenia ponad 5000 razy. Wynalazek mógłby pomóc w produkcji protez odpowiedzialnych za monitorowanie szeregu czynników biologicznych, m.in. zmiany ciśnienia krwi poprzez wykrywanie wibracji w tętnicach.
Liście wcześniej zmieniają kolor. Jaka w tym rola zmian klimatu?
Zakładając, że długość dnia i temperatura są kluczowe w zmianach kolorów drzew, globalne ocieplenie powinno opóźniać zjawisko opadania liści. W praktyce jest jednak odwrotnie, co wiąże się z ograniczonymi możliwościami drzew w zakresie pochłaniania dwutlenku węgla. Prognozy sugerują, że do 2100 r., gdy okres wegetacji drzew będzie dłuższy o 22-34 dni, liście będą z nich opadały od trzech do sześciu dni wcześniej niż obecnie.
Atmosfera Ziemi mogła przypominać dawniej tę na Wenus
Kiedy Ziemia znajdowała się na początku swojej drogi, jej powierzchnia była prawdopodobnie pokryta oceanem magmy. Unoszące się znad niego gazy mogły powodować, że ówczesna atmosfera była niezwykle toksyczna. Pełna dwutlenku węgla i o stosunkowo niewielkiej zawartości azotu, przypominała tę, która występuje obecnie na Wenus. Takie przypuszczenia potwierdziły badania laboratoryjne oparte na próbkach skał.
Emocje zwierząt są zaskakująco podobne do ludzkich
Naukowcy zajmujący się zachowaniami zwierząt zazwyczaj nie biorą pod uwagę ich emocji. Rezultaty nowych badań sugerują jednak, że zwierzętom jest w tej materii znacznie bliżej do ludzi niż mogłoby się wydawać. Zrozumienie tego zjawiska powinno mieć odzwierciedlenie w kontekście dalszych działań mających na celu utrzymanie dobrostanu naszych braci mniejszych.
Chińczycy przywiozą księżycowe skały. To pierwszy raz od niemal 50 lat
Bezzałogowa sonda Chang’e 5, która rozpocznie swoją misję już w najbliższy wtorek, będzie miała za zadanie dostarczyć próbki ze Srebrnego Globu. Ich analiza pomoże naukowcom lepiej zrozumieć powstanie i ewolucję Księżyca. Chang’e 5 zostanie wyniesiona w przestrzeń kosmiczną za sprawą rakiety Long March 5. Sonda, o ile dotrze na Księżyc, będzie musiała zebrać 2 kg próbek z tajemniczego obszaru określanego mianem Oceanus Procellarum.
Starożytny filistyński wojownik, zwany Goliatem, jest znany z przypowieści dot. jego walki z przyszłym królem Dawidem. W biblijnej przypowieści miał on cztery łokcie i jedną piędź wzrostu. Prosta kalkulacja pozwala sądzić, że Goliat musiałby mieć 238 centymetrów wzrostu. Nie jest to niemożliwe, wszak najwyższy znany człowiek na świecie miał nawet więcej, bo 272 cm. Bardzo prawdopodobne jest jednak, że twórcy Biblii celowo zawyżyli gabaryty Goliata na potrzeby swojej przypowieści.
Sztuczna inteligencja jest na tyle rozwinięta, by nie ufać własnym działaniom
Sieci neuronowe oparte na tzw. głębokim uczeniu się mają za zadanie naśladować ludzki mózg poprzez dostrzeganie wzorców w analizowanych danych, co nie byłoby możliwe dla człowieka. W tym przypadku chodzi o system, któremu nakazano ocenę głębi w różnych częściach obrazu, na podobnej zasadzie jak autonomiczne samochody muszą szacować odległość. Sieć nie tylko poprawnie oceniła narzucone wartości, ale dodatkowo niemal bezbłędnie oszacowała stopień niepewności. Wtedy, kiedy był on wysoki, faktycznie się myliła.
Na środku pustyni stoi metalowy obiekt. Nie wiadomo, kto ani po co go zbudował
Pracownicy amerykańskiego rządu natrafili na pustyni w stanie Utah na metalowy monolit o wysokości przekraczającej trzy metry. Jest mocno osadzony w ziemi i nie jest jasne, jak się tam znalazł. Wspomniany obszar słynie z tego typu znalezisk. Jednym z najsłynniejszych jest tzw. spiralna grobla. Stworzył ją w latach 70. Robert Smithson, korzystając z błota, kryształów soli, skał bazaltowych, ziemi i wody. Struktura ma długość ok. 450 metrów szerokość 4,5 metra.
Egipskie trumny są zabezpieczone. Kto je otworzy, zostanie ukarany przez bogów
Na terenie Egiptu od września odkryto ok. 160 trumien. Zmarli zostali umieszczeni w drewnianych skrzyniach ozdobionych hieroglifami i zabezpieczonych odpowiednimi zaklęciami. Tzw. klątwa Sakkary została znaleziona w grobowcu wezyra Ankhmahora, współpracownika faraona, który żył ponad 4000 lat temu. Jej treść ostrzega również przed znajomością tajnych zaklęć i magii przez zmarłego, co miałoby zostać przez niego wykorzystane względem zakłócających jego spokój. Podobne zapiski pojawiły się w kilku innych grobowcach na terenie Egiptu.