Reklama
aplikuj.pl

Naukowcy badają najbardziej nieuchwytne gwiazdy we Wszechświecie

Po raz pierwszy naukowcy byli w stanie „zobaczyć” fale magnetyczne powstające pod powierzchnią błękitnego nadolbrzyma, jednej z najbardziej nieuchwytnych gwiazd Wszechświata. 

Niektóre gwiazdy, takie jak Słońce, są stabilne. Inne mogą być znacznie bardziej nieprzewidywalne. Niebieskie supernowe powodują duży chaos w swoim obszarze z powodu ich ogromnych rozmiarów – mają masy około 20 razy większe niż Słońce. Z kolei ich całkowita jasność jest aż 117 000 razy większa. Temperatury panujące na ich powierzchni oscylują od 20 000 do 50 000 stopni Celsjusza. Niektórzy naukowcy nazywają błętkitnych nadolbrzymów gwiazdami „rock and roll”, ze względu na ich skłonność do szybkiego życia i umierania młodo. Niebieskie supernowe mają bowiem krótką żywotność. Żyją tylko około 10 milionów, podczas gdy Słońce może osiągnąć nawet 10 miliardów.

Czytaj też: Czarna dziura złapana na wysysaniu gwiazdy

Błękitne nadolbrzymy wytwarzają w sobie ogromną ilość energii. Dochodzi do tego jasność i wiatr gwiezdny, który może wiać z zadziwiającą prędkością 1700 kilometrów na sekundę. Wcześniej nie wiedzieliśmy, co tak naprawdę dzieje się w gwiazdach, że dochodzi do uwalniania tak ogromnych ilości energii. Teraz naukowcy odkryli fale grawitacyjne przechodzące przez ich powierzchnię, co pozwala na znacznie lepsze zrozumienie gwiazd.

Naukowcy przeanalizowali dane zebrane w czasie misji urządzeń TESS oraz Kepler. Mapowanie błękitnych nadolbrzymów było tylko częścią pracy dla obu misji, a uzyskane w ten sposób informacje okazują się niezwykle przydatne. Odkrycie tych fal pozwoli naukowcom „odwzorować ewolucję gorących masywnych gwiazd pod koniec ich życia”.

[Źródło: popularmechanics.com; grafika: NASA]

Czytaj też: Najbliższe zdjęcie księżyca Saturna Mimos przynosi na myśl Gwiazdę Śmierci ze Star Wars