Tak jak silnik jest dla tradycyjnych samochodów najważniejszy, tak dla tych elektrycznych kluczowa jest platforma. Pewną rewolucyjną ogłosił z kolei właśnie Bollinger Motors.
Firma twierdzi, że to pierwsza na świecie i jedyna w swoim rodzaju elektryczna platforma klasy 3. Przedstawił ją w całym swoim surowym wydaniu, zaznaczając, że nie ma jeszcze na świecie innej platformy tej klasy zaprojektowanej od podstaw do BEV (Battery Electric Vehicle).
Platforma może pochwalić się dwusilnikowym napędem na wszystkie koła (po jednym na oś), piastami portalowymi i standardowym zestawem akumulatorów litowo-jonowych o pojemności 120 kWh w standardzie. Opcjonalnie jest możliwość zapewnienia samochodowi nawet 180 kWh zestawu. Ta platforma jest przy tym elastyczna, więc ewentualne szeroko zakrojone zmiany nie są żadnym problemem.
Insideevs skontaktował się z firmą i uzyskał garść ciekawych informacji na temat strategii wykorzystania tej platformy, a mianowicie:
Planujemy zaoferować [swoją] E-Chassis innym firmom. Byłyby one w pełni odpowiedzialne za swoje nadwozia i końcowe pojazdy. Chcielibyśmy oferować je zarówno skonstruowane przez nas, jak i wystawiać licencję na ich produkcję. Byłby świetny do licencjonowania międzynarodowego, ponieważ klasa 3 jest prawie uniwersalną klasą i już homologujemy standardy dla US, CA, UE i ECE.
Dyrektor generalny Robert Bollinger
Dzięki niskiemu profilowi platformę można dostosować do dowolnej liczby stylów nadwozia. Wyciśnie z kolei moc do 614 KM i moment obrotowy na poziomie 905 Nm.
