Reklama
aplikuj.pl

Nicienie sposobem na wykrywanie raka. Naukowcy proponują niezwykłe rozwiązanie

Nicienie sposobem na wykrywanie raka. Naukowcy proponują niezwykłe rozwiązanie

Nicienie (czy też glisty) raczej nie budzą pozytywnych skojarzeń. Wygląda jednak na to, że można je wykorzystać w bardzo przydatny sposób.

Caenorhabditis elegans jest gatunkiem niepasożytniczym, a jedną z charakterystycznych cech jego przedstawicieli jest… słabość do związku uwalnianego przez komórki raka płuc. Po umieszczeniu nicieni w niewielkich rozmiarów urządzeniu zaczynają się one kierować w stronę komórek nowotworowych. Dzięki temu mogą zapewniać skuteczną diagnostykę wszelkich zmian.

Czytaj też: Szczepionka mRNA zamiast kremu z filtrem. Amerykańscy naukowcy mają nowy pomysł na walkę z nowotworami skóry

Komórki nowotworowe różnią się pod względem biochemicznym od komórek nienowotworowych. Związek znany jako 2-etylo-1-heksanol, który ma kwiatowy zapach, wydaje się stanowić coś, co przyciąga nicienie. A skoro można to wykorzystać w medycynie, to nic nie stoi na przeszkodzie, aby tak się stało.

W eksperymentach wykorzystano nicienie z gatunku Caenorhabditis elegans

Zespół naukowców związany z tym przedsięwzięciem stworzył zestaw testowy składający się z małego chipa zawierającego kilka nicieni o długości 1 milimetra. Ten jest połączony z dwoma niszami znajdującymi się na przeciwległych końcach komory. Chip jest umieszczany na płytce agarowej, podczas gdy obok jednej niszy umieszcza się kroplę płynu pobranego z naczynia zawierającego komórki nowotworowe. Z kolei w pobliżu drugiej umieszczany jest płyn z komórek nienowotworowych.

Czytaj też: Nanourządzenia robią to, czego nie potrafi organizm. Ograniczyły rozwój zmian nowotworowych

Zasada jest prosta: tam, gdzie kierują się nicienie, najprawdopodobniej znajdują się komórki nowotworowe. W czasie eksperymentów wyniki analiz były widoczne już mniej więcej po godzinie. Rozwiązanie cechuje się około 70-procentową skutecznością. Nie jest to może wynik na tyle imponujący, by zostało ono uznane za podstawę diagnostyki nowotworów, ale z pewnością da się jeszcze poprawić ten rezultat.