Pamiętacie doniesienia o rosyjskim Cybertrucku, czyli niczym innym, jak podróbce elektrycznego pickupa Tesli zza naszej wschodniej granicy? Teraz doczekaliśmy się wyjaśnień.
Okazało się, że nasz bohater, który zdecydował się na tego typu trollowanie internetu, wystąpił już na łamach rosyjskiego serwisu TJournal.ru rozmawiała już z twórcami tej ciekawej maszyny. Ta z kolei pochodzi z „Pushka Garage”.
Serwis Insideevs skontaktował się z niejakim Arti Voli, jednym z pomysłodawców, ale okazało się, że w projekt było zaangażowanych więcej osób.
Z uzyskanych informacji z poniższego filmu wynika, że podróbka Cybertrucka nie jest tak naprawdę elektryczna, co było poniekąd oczywiste. Co jednak ciekawe, bazuje ona na niczym specjalnym, a starej „Ladzie”, a dokładniej mówiąc, modelu Samara, znanego w Rosji, jako VAZ 2109.
Tego typu zabawa kosztowała mechaników z Cannon Garage niewiele, bo materiały, robocizna i sam samochód wyniósł jakieś 1300 dolców. Tego typu modernizacje nie są jednak bezpieczne i nawet twórcy wiedzą, że zatrzymanie pojazdu przez rosyjską policję skutkowałoby tak naprawdę jego odholowaniem i srogim mandatem.
