Reklama
aplikuj.pl

Niemcy – Huawei może przejść testy bezpieczeństwa 5G, ale to Chiny są problemem

Niemcy cały czas nie mogę się zdecydować w sprawie dopuszczenia lub wykluczenia Huaweia z budowy sieci 5G. Okazuje się, że problemem jest nie tylko firma, co same Chiny i tamtejsza polityka. Operatorzy mają dość czekania i budują sieć według własnego uznania.

Huawei może przejść wszelkie testy bezpieczeństwa. To nic nie znaczy

Zdaniem niemieckiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych sam przegląd techniczny dostawców podzespołów sieci 5G jest niewystarczający aby ocenić jego wiarygodność i gwarancję bezpieczeństwa sieci. W nowym projekcie ustawy dotyczącej bezpieczeństwa czytamy – ani certyfikacja komponentów, ani przegląd koncepcji bezpieczeństwa nie zapewniłyby 100% pewności, że producenci nie będą mieli niewłaściwego dostępu do sprzętu i nie wdrożą oprogramowania, które umożliwia sabotaż lub szpiegostwo.

Dlatego też dostawcy komponentów sieci mają mieć obowiązek złożenia deklaracji wiarygodności, która następnie zostanie poddana odpowiednim procesom oceny. I nie ma to być wyłącznie ocena techniczna.

Oczywiście w dokumentach nie padają nazwy konkretnych firm, ale podobnie jak w przypadku wszelkich zakazów Stanów Zjednoczonych – nie muszą. Wszystkie dobrze wiemy, o jaką firmę chodzi.

Czytaj też: Nie widać wykluczenia Huaweia z europejskiego 5G. Porażka Trumpa?

To nie Huaweia jest problemem, tylko Chiny

Jak się okazuje, to nie Huawei sam w sobie wzbudza obawy Niemców. Chodzi o Chiny i tamtejsze przepisy dotyczącej zmuszania lokalnych firm do przestrzegania instrukcji organów bezpieczeństwa. Chodzi tutaj o obawę, że Chiny mogą nakazać Huaweiowi szpiegowanie w innych krajach.

Tylko skoro ocena techniczna wykazałaby, że nie ma możliwości szpiegowania za pomocą komponentów sieci 5G, to jak Huawei miałby to robi na zlecenie chińskich służb?

Niemcy nie chcą zepsuć relacji z Chinami

Szef niemieckiego Federalnego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Informacji nie widzi potrzeby sprawdzania dostawców pod kątem nietechnicznym. Jego zdaniem podejmowanie decyzji inwestycyjnych na podstawie zaufania politycznego może zniszczyć światowy podział pracy.

Wspiera go w tym Federalne Ministerstwo Gospodarki, które obawia się negatywnych konsekwencji dla gospodarczych relacji Niemiec i Chin. Również kanclerz Angela Merkel nie chce psuć dobrych stosunków z Chinami.

Czytaj też: Miliard dolarów dla amerykańskich operatorów za pozbycie się sprzętu Huaweia i ZTE

Operatorzy mają dość czekania

Sprawa Huaweia ciągnie się w Niemczech od wielu miesięcy. Wejście w życie nowej ustawy to kolejne miesiące oczekiwania. Nic więc dziwnego, że operatorzy mają dość czekania na jakąkolwiek decyzję. Dlatego też Deutsche Telekom i Vodafone kontynuują bliską współpracę z Huaweiem przy budowie sieci. Zdają sobie przy tym sprawę z ryzyka ewentualnej konieczności wymiany komponentów na takie, które zostaną uznane za bezpieczne.

Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News