Reklama
aplikuj.pl

Niemcy mają nowy lek na COVID-19

pandemia

Minister zdrowia naszych zachodnich sąsiadów, Jens Spahn, przyznał, że niemiecki rząd zakupił nowy lek na bazie przeciwciał, który powinien pomóc w leczeniu zakażonych koronawirusem.

Środek ten wykorzystuje tzw. przeciwciała monoklonalne. Niemcy będą pierwszym krajem członkowskim Unii Europejskiej, w którym zostanie wprowadzona tego typu terapia. Wcześniej leczono z jej wykorzystaniem m.in. ówczesnego prezydenta Stanów Zjednoczonych – Donalda Trumpa.

Czytaj też: BioNTech stworzyła przełomową szczepionkę, ale nie na koronawirusa
Czytaj też: Pieniądze, dla każdego kto zachoruje na COVID-19. Zaskakujący pomysł Brytyjczyków
Czytaj też: Dlaczego niektóre szczepy koronawirusa rozprzestrzeniają się szybciej od innych?

Niemcy zakupiły 200 000 dawek leku, a jego koszt wyniósł 400 milionów euro. Jego podawanie, szczególnie we wczesnej fazie infekcji, pomaga pacjentom szczególnie narażonym na ciężki przebieg COVID-19.

Niemcy zakupili 200 000 dawek leku wykorzystującego przeciwciała monoklonalne

Nasi zachodni sąsiedzi przedłużyli ogólnokrajowy lockdown do 14 lutego, pomimo coraz częstszych apeli o złagodzenie niektórych obostrzeń. Lokalni epidemiolodzy przekonują jednak, że na znoszenie restrykcji jest jeszcze zbyt wcześnie.

Czytaj też: Idealna szczepionka na COVID-19, czyli jaka?
Czytaj też: Jak zmieniło się nastawienie do szczepionek na koronawirusa?
Czytaj też: Na szczepienia przeciw COVID-19 zarejestrujemy się przez SMS

Eva Grill, prezes Deutsche Gesellschaft für Epidemiologie, powiedziała, że jest głęboko zaniepokojona panującą sytuacją. Jej zdaniem, jeśli obecny lockdown zostanie zbyt szybko zakończony, pojawi się ryzyko trzeciej fali pandemii koronawirusa. Takowa mogłaby być szczególnie groźna ze względu na fakt, że nowy szczep SARS-CoV-2 jest bardziej zakaźny.