W przeciwieństwie do powszechnie spotykanych hulajnóg elektrycznych, takich jak Bird czy Lime, Ninebot S Max opiera się na konstrukcji przypominającej hoverboarda.
Nowa konstrukcja ma zapewniać użytkownikowi komfort i stabilność jazdy. Co więcej, kierownica zawiera wbudowany wyświetlacz, który umożliwia monitorowanie prędkości.
Czytaj też: Elektryczny czterokołowiec Triggo to niezwykle ciekawy polski projekt
Czytaj też: Data premiery Audi E-Tron GT. Elektryczne Gran Turismo nadchodzi
Czytaj też: Flagowy elektryczny Volkswagen Trinity w planach
Jeśli chodzi o funkcjonalność, to Ninebot S Max w dużym stopniu przypomina wspomnianego hoverboarda, który ostatecznie nie zyskał zbyt dużej popularności i został wycofany z oferty w zeszłym roku.
Ninebot S Max waży nieco ponad 20 kilogramów i kosztuje 849 dolarów
Ninebot S Max jest tańszy od Segway i2, a przy tym lżejszy i bardziej wydajny. Urządzenie waży 22,7 kg i jest wyposażone w dwa silniki o mocy wynoszącej 2400W. Maksymalna prędkość pojazdu nie powala, bowiem wynosi 20 km/h, ale zachwycający jest inny fakt – możliwość zachowania równowagi.
Czytaj też: Elektryczny skuter wodny Cyberjet sięga do Cybertrucka
Czytaj też: Nowe elektryczne rowery Bianchi spełnią wymagania wielu
Czytaj też: Wyrenderowano elektrycznego SUVa Mitsubishi E-Evolution
Ninebot S Max wykonuje błyskawiczne korekty w czasie jazdy, dzięki czemu zapewnia kierującemu stabilność. Bateria o pojemności 432 Wh umożliwia przejechanie 38 kilometrów na jednym ładowaniu. Obecna cena jednego egzemplarza to 849 dolarów, a dostawy do klientów mają ruszyć w kwietniu.
