Wprawdzie kilkanaście dni temu Honda Civic nowej generacji zadebiutowała… ale skromnie. Dziś nowa Honda Civic pokazała się już nam w pełnej krasie, zarówno pod kątem wyglądu, jak i dokładnych szczegółów.
Nowa Honda Civic skupia się na prostocie
Nowa Honda Civic była podobna do Kony N Hyundaia pod kątem zapowiedzi – wiele się o niej mówiło już od kilku miesięcy, ale kiedy wreszcie oficjalnie i w pełni zadebiutowała, to i tak pokazała całą masę nowości. Wreszcie możemy przyjrzeć się dokładnie nadwoziu i po raz pierwszy spojrzeć na wykonanie kabiny.
Czytaj też: Honda na Shanghai Motor Show 2021 ujawni wiele dobra
Mająca 1972 lat na karku Honda Civic przerasta wiekiem niejednego z nas, a w swojej jedenastej generacji, która wytrzyma na rynku prawie do 2030 roku, czerpie sporo z wcześniejszego modelu. Względem niego Civic nowej generacji wydłużył się o 3,3 cm, ciągnąc za sobą rozstaw osi, dłuższy o 3,5 cm.
To wydłużenie widać przede wszystkim w słupkach szyby przedniej, które są bardziej skierowane w tył, współgrając dobrze z większymi bocznymi oknami. Co ciekawe, choć nowoczesność kojarzymy zwykle z obłością i subtelnymi kształtami, Honda w nowym Civicu postawiła na bardziej kanciaste linie względem poprzednika. Wszystko przez podejście „Man-Maximum, Machine-Minimum”, skupiające się na funkcjonalności i prostocie.
Czytaj też: Honda S660 Modulo X Version Z zwiastuje koniec tego sportowego Kei
Dzięki temu model ten wygląda na nowy, ale jednocześnie ma w sobie sporo z tradycyjnego podejścia do motoryzacji przy zachowaniu charakteru całej rodziny. Nowemu Civicowi brakuje popularnych ostatnio cieniutkich świateł LED na przodzie z jakimiś finezyjnymi światłami do jazdy dziennej, jak również rozciągającymi się na całą szerokość reflektorów na tyle i dobrze – Honda wyróżnia się dzięki temu na rynku nowości.
Pamiętacie wspomnianą wyżej prostotę i funkcjonalność? Podobnie postąpiono w kabinie, ale widać, że tutaj projektanci bardziej rozwinęli skrzydła. Z ważnych elementów należy wyróżnić obecny w wersji Touring 10,2-calowy cyfrowy zestaw wskaźników, 9-calowy ekran infotainment na środku w formie horyzontalnie zorientowanego tabletu oraz manualne już pokrętła do sterowania klimatyzacją. Najciekawszym wydaje się rozciągający na całej długości panel z siatką o strukturze plastra miodu, ukrywającą wyloty powietrza.
Czytaj też: Zdjęcia Honda CR-V nowej generacji podczas testów
Technologiczne kwestie uzupełnia ulepszony system Honda Sensing, który w fizycznym ujęciu sprowadza się do pojedynczej kamery optycznej i ośmiu sonarów. Dzięki temu zestawowi kierowca będzie wspierany m.in. na autostradach, korkach, czy podczas wyjeżdżania z parkingu. Ulepszenia mają być najbardziej dostrzegalne w bardziej naturalnym hamowaniu adaptacyjnego tempomatu i lepszemu sterowaniu z udziałem asystenta utrzymywania pasa ruchu.
Wersje i napęd Honda Civic 2022
Honda Civic 2022 wkracza na rynek pełna smaków i wariantów w postaci wykończenia LX, Sport, EX i Turing, począwszy od najtańszego i najmniej do zaawansowanego do najdroższego i najbardziej zaawansowanego. Te dwa pierwsze wykończenia napędza 2-litrowy silnik z czterema cylindrami o mocy 160 koni mechanicznych i 187 Nm momentu obrotowego. Te wartości trafiają na przednie koła poprzez skrzynię CVT.
Skazane na CVT Civic EX i Touring sięgają już po turbodoładowaną 1,5-litrową jednostkę o mocy ponad 182 KM i 240 Nm momentu obrotowego. To wzrost o 6 KM i 20 Nm względem wydań poprzedniej generacji za sprawą ulepszeń silnika. Dziwne, że nowa Honda Civic nie sięgnęła po jakąkolwiek formę hybrydy.