Planowany kształt oferty Volvo za dekadę przedstawia ambitne oczekiwania prezesa firmy, których realizacja już ruszyła. Przykładem tego jest nachodzący nowy elektryczny samochód Volvo.
Nowy elektryczny samochód Volvo
Dla przypomnienia, ostatnio w rozmowie z Financial Times Future (via Automotive News) prezes Volvo, Hakan Samuelsson, wyjawił, że chce, aby do 2030 roku marka oferowała wyłącznie samochody bezemisyjne. Największym kamieniem milowym w tej drodze będzie rok 2025, gdzie sprzedaż EV ma sięgnąć 50%.
Czytaj też: Spółki macierzyste Mercedesa i Volvo ogłaszają współpracę. Co z tego wyniknie?
Czytaj też: Wielki SUV Volvo XC100 przedstawiony na wewnętrznych projektach
Czytaj też: Większość Polestar 2 musi udać się do serwisu. Marka Volvo zaliczyła wielką wtopę
Najbliższym krokiem w kierunku osiągnięcia tego celu jest ujawnienie nowego elektrycznego samochodu marki już na początku marca 2021 roku. Wtedy to nieznany nam model pokaże się w pełni, pokazując swoje linie nadwozia, bazującego na architekturze CMA, która stanowi również podstawę crossovera Volvo XC40 Recharge.
Czytaj też: Kupiliście nowe Volvo z limitem prędkości? Możecie go obejść
Czytaj też: Następne Volvo XC90 może być wyjątkowe dla marki
Czytaj też: Oferta Volvo za dekadę, czyli ambitne oczekiwania prezesa firmy
Co ważne, oprócz ujawnienia nowego BEV, Volvo 2 marca ujawni też szczegóły o swoim wielkim planie elektryfikacji oferty.
Sam model CEO Volvo opisuje następująco:
Będziemy trzymać Cię trochę w niepewności, dopóki nie pokażemy samochodu, ale obiecuję, że będzie to bardzo ładny samochód.