Już 13 października na rynku zadebiutuje Volkswagen Taos, czyli kolejny crossover tego niemieckiego producenta, którego nowy silnik trafi zapewne również do innych modeli.
Mowa o 1,5-litrowym czterocylindrowym silniku z turbodoładowaniem, który jest usprawnioną wersją obecnej 1,4-litrowej jednostko z Volkswagena Jetta o długiej liście ulepszeń zwiększających wydajność i moc. Na szczęście tam gdzie wszystko się zaczęło, tam też wróci, na co wskazuje raport serwisu Roadshow.
Chociaż nic nie jest oficjalnie potwierdzone, zasugerował to Johan de Nysschen, czyli dyrektor operacyjny Volkswagen of America. Jednak przewaga mocy nowego 1.5 TSI nad jego poprzednikiem nie jest ogromna, bo przyrost wynosi tylko 11 koni mechanicznych, ale kluczowe ulepszenia dotyczą zużycia paliwa.
Czytaj też: Elektryczny Volkswagen ID.R już z piątym rekordem okrążenia. Jest i nagranie!
Jak podaje serwis Motor1, VW Jetta, który ma zostać kompleksowo odświeżony w przyszłym roku lub w 2022 roku, jest już stosunkowo wydajny pod kątem spalania z łączonym wynikiem testów EPA na poziomie 6,91 litra na 100 kilometrów. Zakładając, że nowy 1,5-litrowy silnik zapewni sedanowi wzrost wydajności o około 10 procent, możemy liczyć na spadek spalania do 6,35 litra.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News