Koronawirus zniszczył większość łańcuchów dostaw dużych firm, co aktualnie odbija się na cenach w sklepach. Dopiero teraz Nvidia zanotowała pewne ożywienie w tej kwestii.
Dyrektor finansowy poinformował, że rośnie popyt na laptopy, w szczególności w Chinach. Jest to całkowite przeciwieństwo Europy, gdzie pandemia wzrasta i popyt zdecydowanie maleje.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News
Najważniejsza jest jednak zwiększona podaż. Nvidia poinformowała, że pod koniec tego kwartału łańcuchy dostaw będą odzyskane w 70-80%. Większość będzie dotyczyła segmentu komputerów osobistych, gdzie sytuacja staje się powoli dramatyczna.
Oczywiście, jeśli popyt na laptopy będzie rósł to siły zostaną i tam przekierowane. Coraz więcej osób pracuje tylko zdalnie, więc porządny sprzęt w domu to podstawa.
Dajcie znać w komentarzach czy i Wy kupiliście niedawno nowy sprzęt. Jeśli tak, to był to laptop czy może komputer stacjonarny?
Czytaj też: Kolejna firma drukarek 3D pomaga walce z koronawirusem