Zapadnięcie się klifu tworzącego fragment Wielkiego Kanionu doprowadziło do odsłonienia śladów pozostawionych przez jajorodne zwierzęta zamieszkujące te tereny ok. 313 milionów lat temu.
Pozostałości należały do dwóch różnych osobników. Jedna para śladów składa się z 28 odcisków łap z pazurami, podczas gdy druga para wygląda tak, jakby zwierzę miało zranioną prawą kończynę. Tak przynajmniej naukowcy interpretują brak wyżłobień wykonanych przez pazury po jednej ze stron.
Za nietypowym odkryciem stoi profesor geologii Allan Krill, który wraz ze swoimi studentami wędrował po kanionie. Po analizie z jednym z ekspertów w tej dziedzinie, naukowcy stwierdzili, że są to najstarsze ślady kręgowców znalezionye w Wielkim Kanionie. To spory sukces, ponieważ obszar ten jest znany z obfitości skamielin i szczątków.
Czytaj też: Wiecie, że ssaki żywiły się kiedyś mięsem dinozaurów?
Co ciekawe, przeprowadzona przez badaczy rekonstrukcja ujawnła charakterystyczny sposób chodu zwanego bocznym, którym poruszały się oba zwierzęta. Jest on spotykany m.in. u psów i kotów, w szczególności, gdy poruszają się powoli.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News