Reklama
aplikuj.pl

Znużeni długimi lotami? W tym samolocie zleciałyby Wam w mig

Lotniczy startup Boom Supersonic kontynuuje prace nad swoim flagowym modelem Overture, w czym od dziś pomaga mu firma Rolls-Royce. Wspólny wysiłek obu firm z czasem ma zaowocować najszybszymi samolotami na świecie.

Startup Boom ma już na karku cztery lata i od samego swojego początku zapowiadał swoje wielkie plany naddźwiękowych podróży komercyjnych w cenach klasy biznes. Wkrótce doczekamy się nawet demonstratora dotychczasowych zdobyczy technologicznych firmy, czyli prototypu XB-1, ale w skali 1:3 (via New Atlas). To jednak wystarczy, aby przetestować dotychczasową technologię.

Czytaj też: Czym są katapulty dla samolotów na okrętach?

XB-1 nie będzie jednak finalnym samolotem zdolnym do przekroczenia prędkości Mach 2 (lecenia z 2335 km/h). Tym ma być model Overture, dzięki któremu Boom chce przekuć swoje osiągnięcia w usługę komercyjną. Teraz wiemy, że pomoże jej w tym Rolls-Royce, służąc radą i doświadczeniem w sferze układów napędowych. Co ważne, obie firmy pracowały już wcześniej, a nowa umowa, to swojego rodzaju dopięcie formalności.

Jak powiedział Blake Scholl, założyciel i dyrektor generalny Boom:

W ciągu ostatnich lat prowadziliśmy serię cennych współprac i wspólnych projektów z firmą Rolls-Royce, aby położyć podwaliny pod kolejny etap rozwoju. Z niecierpliwością czekamy na rozwój i relacje, które już osiągnęliśmy dzięki naszej współpracy, pracując nad udoskonaleniem projektu Overture i wprowadzeniem zrównoważonego transportu ponaddźwiękowego do podróży pasażerskich.

Czytaj też: Co powiecie na samolot Porsche napędzany silnikiem z kultowej 911?

Boom zaplanował odsłonięcie w pełni zmontowanego demonstratora XB-1 na 7 października.

Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News