Reklama
aplikuj.pl

Pieniędzy nie ma, ale na 500+ zawsze się znajdzie sakiewka

500+, deficyt

Czy 500+ zostanie zawieszone? Teraz jest już wszystko jasne.

Niektórzy podejrzewali, że w dobie koronawirusa nastąpi wstrzymanie wypłat 500+ lub zmiana pieniędzy na imienne bony. Co prawda PiS podobno rozważa takie rozwiązanie, ale póki co nie będzie ono wprowadzane.

Przypomnijmy, że oryginalnie budżet miał nie mieć deficytu. Pieniądze, które państwo „zarobiło” od obywateli miały równać się wydanym. Ostatecznie jednak sytuacja jest zupełnie inna. Jak mają się do tego 500+ czy dodatkowe emerytury?

Czytaj też: Wiedźmińskie zioła nas otaczają! O roślinach z Wieśka w prawdziwym świecie

Nowy budżet, który zastąpił budżet bez deficytu (ciekawe czy czeka nas kiedyś w końcu budżet z nadwyżką, którą będzie można spłacać dług publiczny…) jest oczywiście budżetem z deficytem. Wielkim deficytem. Polskie państwo otrzyma 398 miliardów złotych. Pierwotnie planowano 36 miliardów więcej. A co z wydatkami? No, urosło się im.

Nowe wydatki wyniosą jednak 508 miliardów złotych. Jest to o 72 miliardy więcej niż planowano. Deficyt ma zamknąć się w kwocie 109,3 miliarda złotych. W nowym budżecie zadbano między innymi o to, aby tak rzeczy jak 500+, dodatkowe świadczenia społeczne oraz trzynasta emerytura na pewno mogły być dostarczane. Co więcej, nowy budżet zabezpiecza też świadczenia emerytalne na przyszły rok.

Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News