Wśród wszystkich producentów samochodów, którzy mają na karku dekady, wyróżnia się zwłaszcza Volkswagen swoim dążeniem do opanowania rynku elektrycznych samochodów.
Ogromna ofensywa Volkswagena na rynku EV ewidentnie ma na celu zagrożenie królowi na rynku, a więc Tesli. Marka nie pozostaje jednak bez planu i rzeczywiście, ma kilka asów w zanadrzu, żeby zrealizować swoje marzenia.
Nie można zaprzeczyć, że Volkswagen wiąże swoją przyszłość z samochodami elektrycznymi. Ba, jak słusznie zauważa Insideevs, do tej pory żaden inny producent samochodów nie wykazał tak wysokiego poziomu zaangażowania (poza Teslą). Najciekawsze jest jednak to, że Volkswagen nadal nie ma dedykowanego samochodu elektrycznego w ofercie. Dlatego pozostaje nam gdybanie i wgląd w plany firmy.
Volkswagen ogłosił bowiem, że do 2028 roku zamierza sprzedać 28 milionów w pełni elektrycznych samochodów, a to bardzo ambitna liczba. Co przyniesie przyszłość? Zobaczymy w niej samej, ale teraz wiemy, że VW zamierza konkurować z Teslą w kilku segmentach, co potwierdza szereg inwestycji i podejście firmy zawarte w jej nazwie. Tego bowiem trzeba EV – samochodów „dla ludu”.
Nadchodzący elektryczny VW ID.3 będzie w zasadzie bezpośrednią konkurencją dla Tesli Model 3. Następnie ID.4 rzuci rękawicę Modelowi Y, a kwestią czasu jest przerobienie konceptów na konkurencję dla Modelu S oraz X.