Już za kilka dni pierwsze terminale płatnicze w Polsce zaczną obsługiwać płatności zbliżeniowe do 100 zł, bez konieczności podawania kodu PIN. To spora rewolucja w płatnościach.
Pojawiające się od kilku dni o podniesieniu limitu kwoty, jaką możemy zapłacić zbliżeniowo bez podaniu PIN-u potwierdziły się. Poinformowała o tym Joanna Seklecka, przewodnicząca Komitetu Agentów Rozliczeniowych i prezes eService, a całą sprawę opisuje PRnews.
O zmianie limitów mówiło się od dawna, do czego ostatnio zachęcał również minister finansów. Podniesienie limitu jest obecnie konsultowane przez banki, organizacje płatnicze i agentów rozliczeniowych. Pierwsze terminale pozwalające na płatności do 100 zł bez podania PIN-u pojawią się już za kilka dni. Sukcesywnie taka opcja będzie pojawiać się w kolejnych urządzeniach po wprowadzeniu odpowiednich modyfikacji systemów płatniczych.
To szczególnie ważna informacje o obliczu epidemii Koronawirusa. Większe limity kwotowe pozwolą na rzadsze wpisywanie kodu PIN. Z jednej strony terminale płatnicze będą rzadziej dotykane przez klientów, a dodatkowo rzadziej będziemy musieli zbliżać się do sprzedawców. To dobra informacja np. dla farmaceutów w aptekach.