To musi być smutne, kiedy kupujecie nowe BMW 5, a jeden sąsiad decyduje się na wydajniejsze BMW M5 Competition, ale na szczęście wspólnie już będziecie zazdrościć temu, kto zgarnie najwydajniejsze BMW M5 CS.
Przed miesiącem naszym oczom ukazała się odnowiona seria 5 BMW, a kilkanaście dni temu wydanie M5 i M5 Competition (widoczne na zdjęciach). Wygląda jednak na to, że nie będą to najwydajniejsze modele, jako że jeszcze w tym roku ma zadebiutować BMW M5 CS 2021, którego rzeczywiście widzieliśmy już kiedyś, ale w prototypowej wersji (via Motor1).
Nie trzeba dodawać, że produkt końcowy będzie oparty na zmodyfikowanym M5, a nasi przyjaciele z BMWBLOG twierdzą, że wiedzą sporo o tym czterodrzwiowym supersamochodzie z Bawarii. Na sam początek oczywiście to, co najważniejsze, a więc serducho.
4-litrowy silnik V8 z podwójnym turbodoładowaniem zostanie ponoć podrasowany z mocy 617 koni mechanicznych do 641 KM. Podobnie sprawa będzie wyglądać z momentem obrotowym. W jego przypadku można liczyć na wzrost z 750 do 800 Nm. Mówi się, że poza skokiem mocy w wersji CS zastosuje się ulepszony mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu.
Czytaj też: Obsyp BMW 8 złotem w ramach serii Golden Thunder Edition
To jednak nie koniec dodatków, bo dla M5 CS BMW przygotowuje ponoć dach CFRP, ceramiczne hamulce i nowe ulepszenia aerodynamiczne. Nie zabraknie też subtelnych zmian stylistycznych i tradycyjnie ograniczonej produkcji z wygórowaną ceną.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News